4 z 7
Poprzednie
Następne
Lech Poznań - Jakub Wilk: Jeśli chce się grać o wyższe cele, to przede wszystkim trzeba wygrywać u siebie
O pozycji Tymoteusza Puchacza, również lewonożnego zawodnika jak Jakub Wilk:
- Gdy widziałem go na żywo w meczu z Koroną (0:0), to Puchacz grał na prawej pomocy. Szczerze mówiąc - nie podobał mi się. Widać było, że za dużo schodzi na lewą nogę. To jest zrozumiałe, bo to jest jego wiodąca noga. Nie mógł sobie znaleźć miejsca, ale jak trener Żuraw przestawił go na lewą stronę, to dawał tam więcej zespołowi. Pytanie teraz, czy na lewej pomocy, czy lewej obronie?
Gdybym był trenerem, to spróbowałbym go na lewej obronie. Jest szybki, dynamiczny, ma kondycję, a do tego dobra lewa noga. Wcześniej tam grał i dla mnie były to pozytywne występy.
Czytaj dalej -->