Wyprowadził Lecha Poznań z ostatniego miejsca do grupy mistrzowskiej. Lecz postawionego przed nim celu nie zrealizował. Kolejorz nie zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. Zespół się rozpadnie. Czy budowę nowej drużyny zarząd klubu powinien powierzyć Janowi Urbanowi?
- Trzeba się cieszyć, że Lecha Poznań nie spotkał los Podbeskidzia, bo przecież taki scenariusz też w tym sezonie mógłby się ziścić i drużyna dziś desperacko walczyłaby o utrzymanie - mówi były skrzydłowy Kolejorza Ryszard Rybak.
- To, że Lech przegrał finał Pucharu Polski, nie jest wielką sensacją. Oczekiwania w Poznaniu były ogromne, ale patrząc realnie, Legia zimą mocno zainwestowała w skład, pozyskała z Lecha najlepszego piłkarza Kaspera Hamalainena, wzmocniła się na newralgicznych pozycjach i po prostu dysponowała lepszą ekipą. Urban nie miał wielkiego wpływu na transfery, to nie on budował tę drużynę, więc nie można go obarczać całą winą za słabe wiosenne wyniki - dodaje Paweł Wojtala, były obrońca poznańskiego klubu, a w przeszłości też dyrektor sportowy Zagłębia Lubin.
Wiosenne wyniki na pewno jednak nie wzmacniają pozycji Urbana, zwłaszcza w oczach bardzo wymagających poznańskich kibiców. W najważniejszej fazie rozgrywek Lech nie wygrał ani jednego meczu. Ostatni raz zwyciężył 9 kwietnia, na pożegnanie fazy zasadniczej. W czterech ostatnich meczach nie potrafił zdobyć gola, w wielu spotkaniach piłkarze sprawiają wrażenie źle przygotowanych do sezonu. Szkoleniowiec nie potrafił zarazić zespołu swoim optymizmem
- Klimat wokół klubu na pewno nie pomógł trenerowi. Coś złego stało się nie tylko w szatni, ale też na innych piętrach przy Bułgarskiej - twierdzi z kolei Piotr Reiss.
- Wiele mówi się o zmianach, ale to zarząd najpierw musi się zadeklarować, w jakim kierunku klub chce podążać i czy trzeba radykalnie zmienić filozofię jego prowadzenia, czy tylko ją zmodyfikować. Jeśli zwycięży ta druga opcja, to trener Urban pewnie otrzyma drugą szansę - dodaje Paweł Wojtala.
- Byłem zwolennikiem zatrudnienia Jana Urbana w Lechu i z tego się nie wycofuję. Trzeba dokładnie zbadać trenerski rynek i zastanowić się, kto byłby ewentualnie lepszym kandydatem. Zarząd Lecha wielokrotnie deklarował, że zatrudnia trenera na lata, darzy go zaufaniem i daje mu czas na osiągnięcie sukcesów. Jeśli nie są to tylko puste słowa, to Urban powinien utrzymać posadę - dodaje Reiss.
Piotr Rutkowski oraz Karol Klimczak też najchętniej wybraliby takie rozwiązanie, bo Jan Urban nie jest człowiekiem konfliktowym i w przeciwieństwie do Macieja Skorży nie chce poprawiać swojej pozycji w klubie, dążyć do modelu menedżerskiego, odpowiadać za wszystkie transfery. Gwarantuje też, że będzie wprowadzał młodzież.
- Akademia to jeden z naszych priorytetów i trener wielokrotnie pokazał, że potrafi dobrze współpracować z młodymi piłkarzami - powiedział Piotr Rutkowski, gdy zatrudniał obecnego szkoleniowca. Pytanie tylko, jak na tę decyzję zareagują rozżaleni postawą i kiepskim stylem gry kibice? Większości Urban nie przekonał swoim warsztatem. Chcieliby raczej „kata”, a nie „ojca” piłkarzy.
Urban natomiast wyznaje zasadę, że swoją pracę opiera na szacunku i zaufaniu. Początkowo dawało to dobry efekt, ale kiedy efekt nowej miotły przestał działać, drużyna nie była zdolna do gry z pełnym poświęceniem i znów była tylko zlepkiem słabo współpracujących ze sobą indywidualności.
- Coś w tym jest, że trener Urban, w niemal każdym klubie, w pewnym momencie dochodzi do ściany i przestaje działać jego charyzma. Tak było w Legii i Zagłębiu Lubin. Trudno powiedzieć, czy to wina piłkarzy czy faktu, że ta formuła współpracy z drużyną się wyczerpuje - twierdzi Ryszard Rybak.
Kto w takim razie za Jana Urbana? Kiedy zwalniano Macieja Skorżę, wiceprezes Lecha zdradził, że Lech zaczął gromadzić dane o trenerach jeszcze w czasach, kiedy pracował Mariusz Rumak. Na liście jest kilka nazwisk, także z zagranicy. - Są to szkoleniowcy słowiańskiego pochodzenia, czyli z Bałkanów, Czech, Słowacji - mówił Rutkowski. Wszystko wskazuje jednak na to, że na obcokrajowca w Lechu nie nadszedł jeszcze czas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?