Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań jest nadal trzeci, ale prawdopodobnie będzie... czwarty

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Zbigniew Boniek nie zostawił suchej nitki na decyzji Komisji Ligi
Zbigniew Boniek nie zostawił suchej nitki na decyzji Komisji Ligi Bartek Syta
Nie milknie dyskusja, wywołana decyzją Komisji Ligi Ekstraklasy S.A. o przyznaniu obustronnego walkowera za przerwany mecz 26. kolejki pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze. Rozstrzygnięcie nie przypadło do gustu m. in. prezesowi PZPN Zbigniewowi Bońkowi, a to może mieć też znaczenie dla Lecha Poznań.

Komisja Ligi Ekstraklasy SA bardzo surowo potraktowała Piasta Gliwice i Górnika Zabrze po przerwanych w 81. minucie derbach. Mecz został zweryfikowany jako walkower 0:3 na niekorzyść Piasta, ale zabrzanie dostali karę odjęcia punktów za prowokacyjne zachowanie kibiców. Co to oznacza dla Lecha Poznań? Nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli mając przewagę dwóch punktów nad Górnikiem. Nie wiadomo jednak czy to się nie zmieni. Werdykt Komisji Ligi budzi bowiem mnóstwo emocji i pytań. Górnik zamierza złożyć odwołanie do Najwyższej Komisji Odwoławczej. Cztery kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego nie jest więc jeszcze pewne czy poznaniacy są na podium czy z niego wypadli.

Zobacz też: Sędzia Marciniak tłumaczy karnego dla Legii

Po poniedziałkowej decyzji Komisji Ligi jest mnóstwo wątpliwości. Dlaczego tak dotkliwie został ukarany Górnik, choć nie był on gospodarzem meczu i to nie jego kibice byli sprawcami przerwania meczu. Dlaczego też wcześniej nie odbierano punktów, gdy na trybunach płonęły flagi i szaliki, dymy z racowisk zmuszały piłkarzy do zejścia z boiska, gdy bandyci strzelali do siebie z rakietnic i gdy wisiały transparenty o treściach rasistowskich? O ile sam walkower dla gliwiczan nie podlega niestety dyskusji, o tyle zabrzanie zostali przecież skazani bezpodstawnie.

Zobacz też: Magazyn "Wokół Bułgarskiej"

Można zrozumieć, że Komisja Ligi nie chciała, by Górnik, który na boisku przegrywał 0:1 miał korzyść. Ale przecież w tym sezonie zabrzanie potrafili zdobywać ważne gole w końcówkach meczów. Na Śląsku panuje opinia, że urządzono pokazówkę, kosztem ich klubów, z której nic nie wyniknie. Nic, poza podejrzeniami komu kibicują jej członkowie. Prawnicy PZPN i Górnika będą więc mieli sporo pracy, chyba, że szybko zapadnie decyzja...o dokończeniu meczu w najbliższym z możliwych terminów. W inny przypadku znowu Ekstraklasa strzeli sobie samobójczego gola, bo spekulacje czy tę ligę można traktować poważnie powrócą ze zdwojoną siłą.
Werdykt na dodatek bardzo nie spodobał prezesowi PZPN Zbigniewowi Bońkowi. Słowa jakich użył nie pozostawiają wątpliwości, że Lech może stracić trzecie miejsce. - W tej części decyzji, która dotyczy odjęcia punktów klubowi z Zabrza, Komisja Ligi po prostu się wygłupiła! - stwierdził szef futbolowej centrali w rozmowie z „Katowickim Sportem”. - Absolutnie nie akceptuję czegoś takiego jak obustronny walkower. Trzeba ukarać tego, z winy kogo mecz został przerwany. A to naprawdę nie jest trudne do ustalenia -dodał.

Zobacz też: Oceny piłkarzy po meczu Legia - Lech 2:1

Dziś oba ukarane kluby dostaną pisemne uzasadnienie decyzji zastosowanych kar. W ciągu tygodnia Piast i Górnik mogą odwołać się do Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN, co klub z Zabrza już zapowiedział. Ekstraklasa S.A. na swojej stronie internetowej zapowiada, że będzie współdziałać z PZPN, aby postępowanie dyscyplinarne w drugiej instancji zakończyło się do końca marca.

Jednocześnie organizator rozgrywek informuje, iż do tego czasu walkower dla Piasta i odjęcie punktów Górnikowi nie będą uwzględniane w ligowej tabeli.

Tabela Lotto Ekstraklasy .

  • 1. Jagiellonia 26 51 40:25
  • 2. Legia 26 48 37:27
  • 3. Lech 26 43 35:20
  • 4. Górnik 25 4146:37
  • 5. Korona 26 40 40:32
  • 6. Wisła P. 26 39 35:33
  • 7. Zagłębie 26 37 34:29
  • 8. Wisła K. 26 37 35:32
  • 9. Arka 26 34 29:25
  • 10. Cracovia 26 32 33:35
  • 11. Śląsk 26 29 30:40
  • 12. Lechia 26 27 34:42
  • 13. Piast 26 25 24:33
  • 14. Pogoń 25 25 27:35
  • 15. Bruk-Bet 26 25 27:43
  • 16. Sandecja 26 23 24:39
Aż osiem punktów traci już Lech Poznań do lidera rozgrywek Jagiellonii Białystok. Duma Podlasia będzie rywalem Kolejorza w najbliższą niedzielę przy Bułgarskiej. To będzie hit 27. kolejki. Jeśli poznaniacy nie będą potrafili pokonać ekipy Ireneusza Mamrota, a Legia, której Lech ustępuje o pięć punktów nie potknie się w Gdańsku, w fazie finałowej czekają naszych piłkarz wyjazdy do Warszawy i Białegostoku. Dla Kolejorza jest to więc jeden z kluczowych pojedynków w walce o mistrzostwo Polski.Czy stadion przy Bułgarskiej znów okaże się twierdzą nie do zdobycia, nawet dla najlepiej grającej w tej chwili ekipy ekstraklasy?Zobaczcie, jak w ostatnich latach wyglądały mecze pomiędzy tymi drużynami ------>

Lech Poznań: Jagiellonia to twardy orzech do zgryzienia. Jak...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski