Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Jevtić i Sadajew kontuzjowani. Nie zagrają z Legią

Krzysztof Lekowski
Lech Poznań: Jevtić i Sadajew w kontuzjowanii. Nie zagrają z Legią
Lech Poznań: Jevtić i Sadajew w kontuzjowanii. Nie zagrają z Legią Grzegorz Dembinski
Lech Poznań awans do kolejnej rundy Pucharu Polski przypłacił dwoma kontuzjami swoich kluczowych zawodników. Maciej Skorża ma spory problem przed sobotnim meczem z Legią Warszawa, gdyż nie zagrają Zaur Sadajew i Darco Jevtić.

Już po zaledwie kilkunastu minutach boisko musiał opuścić Zaur Sadajew, który po starciu w polu karnym rywala nabawił się urazu stawu skokowego. - Największym minusem tego meczu są poważne kontuzje. Zaur został zaatakowany z tyłu. Konsekwencją tego jest duży obrzęk stawu skokowego – powiedział trener Maciej Skorża.

Czytaj też: Oceny piłkarzy po meczu z Wisłą

Z podobną kontuzją schodził z murawy także Darko Jevtić. - Darko z kolei został ostro zaatakowany przez Dariusza Dudkę i poprosił o zmianę. W jego przypadku obrzęk na szczęście nie jest duży – stwierdził szkoleniowiec Kolejorza.

Na chwilę obecną nie wiadomo ile dokładnie będą musieli pauzować obaj piłkarze. Trener Maciej Skorża na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że przerwa może potrwać nawet kilka tygodni. A to oznacza, że zarówno Sadajew, jak i Jevtić nie zagrają w sobotnim szlagierze z Legią Warszawa.

Mocno odczuwalny może być brak tego pierwszego, bowiem w tej chwili sztab szkoleniowy Poznańskiej Lokomotywy nie ma swojej dyspozycji ani jednego nominalnego napastnika. Z urazami zmagają się również Dawid Kownacki i Vojo Ubiparip. - Miałem jakiś plan na ten mecz, ale w tym momencie jest on już nieaktualny. Mam kilkadziesiąt godzin, aby przygotować się do tego spotkania. Muszę na szybko coś wymyślić, jednak ułożenie taktyki na ten mecz nie będzie łatwą sprawą – powiedział wyraźnie zaniepokojony sytuacją w drużynie trener Maciej Skorża.

Zobacz też: Zdjęcia z meczu Lech-Wisła

Wydaje się, że w takim razie Skorża będzie musiał postawić na Kaspra Hamalainena w ataku, bo mało prawdopodobne jest, by na Łazienkowskiej desygnował do gry od pierwszej minuty Dariusza Fromellę.

Tyle że przesunięcie Fina rodzi kolejny, ogromny problem w środku pola. Jego naturalnym zmiennikiem byłby Jevtić, a pod jego nieobecność na „10” będzie musiał zagrać któryś ze skrzydłowych. W spotkaniu z Wisłą, gdy Hamalainen przeszedł do ataku po kontuzji Sadajewa, jego miejsce zajmowali na zmianę Szymon Pawłowski oraz Gergo Lovrencsics. Podobnie może być w Warszawie.

Z kolei duet defensywnych pomocników stworzą prawdopodobnie Łukasz Trałka i Szymon Drewniak. Tu nie ma żadnego pola manewru, gdyż wciąż niezdolny do gry jest Karol Linetty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski