Lech Poznań: Juniorzy młodsi też zdobyli srebrne medale piłkarskich mistrzostw Polski

Lechici bardzo szybko, bo już w drugiej minucie objęli prowadzenie po strzale Damiana Roszczyka, ale rywale odpowiedzieli już po ośmiu minutach golem Kacpra Łazaja i ten rezultat, satysfakcjonujący gdańszczan utrzymał się do końca, mimo wielu akcji z obu stron.

- Lechia rzeczywiście była najlepsza, potwierdziła to w meczu z nami i zasłużyła na tytuł. Choć w końcówce mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i szkoda, że nie wykorzystaliśmy którejś z okazji, tak naprawdę złoto straciliśmy nie z Lechią, a w przegranym spotkaniu ze Stomilem. Z postawy mojego zespołu jestem bardzo zadowolony, zarówno w spotkaniu z Lechią, jak i w całym turnieju finałowym. Najważniejsze, że mamy medal. Uważam, że to nasz duży sukces - stwierdził trener Krzysztof Kołodziej.

W poniedziałkowym meczu wystąpił najskuteczniejszy zawodnik Lecha Dawid Kownacki, który po sobotnim meczu ze Stomilem Olsztyn trafił do szpitala. Nie mógł natomiast pomóc kolegom Bartosz Tetych, który ma założony gips.

Po brąz sięgnęła drużyna Zagłębia Lubin, która w rozgrywanym równolegle spotkaniu, pokonała w Krasnymstawie Stomil Olsztyn 3:0

Stolicą polskiego futbolu w kategoriach juniorów jest w roku 2012 Trójmiasto. Mistrz wśród juniorów starszych to Arka Gdynia, zaś wśród juniorów młodszych Lechia Gdańsk. Piłkarze poznańskiego Lecha w obu kategoriach wiekowych na turnieje finałowe jechali z aspiracjami i realnymi szansami na tytuł. Nie udało się, ale dwa srebrne medale to i tak sukces, świadczący dobitnie, że w Lechu dobrze pracuje się z piłkarską młodzieżą.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Roszczyk (2), 1:1 Łazaj (10).
Lech Derbisz - Siwek, Czarnecki, Śron, Łuczak (74. Strugała) - Giczela (55. Kołakowski), Wichłacz, Nowicki (41. Serafin) - Roszczyk, Kownacki, Kwasigroch (41. Majchrzak).

Końcowa kolejność: 1. Lechia Gdańsk - 7 punktów (4-1), 2. Lech Poznań - 4 (4-2), 3. Zagłębie Lubin - 3 (3-4), 4. Stomil Olsztyn - 3 (1-5).