Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań już w komplecie! Ale nie wszyscy mogą trenować...

LEM
Lech Poznań - Omonia Nikozja 0:0
Lech Poznań - Omonia Nikozja 0:0
- Mam nadzieję, że 1 lipca będziemy już w komplecie - mówił po zgrupowaniu w Opalenicy trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak. Drużyna Kolejorza wróciła do treningów przy Bułgarskiej. Do drużyny dołączyli już Luis Henriquez oraz nowy nabytek - Szymon Pawłowski, ale jeszcze nie trenowali na pełnych obrotach.

Szymon Pawłowski dopiero wczoraj mógł rozpocząć treningi z drużyną Lecha Poznań. Dopiero 30 czerwca skończył mu się kontrakt z Zagłębiem Lubin, a "Miedziowi" nie zgodzili się na wcześniejsze rozwiązanie umowy. Reprezentacyjny pomocnik miał jednak zwolnienie lekarskie. Ostatnie dwa tygodnie wykorzystał na rehabilitację stawu skokowego. Jeździł na konsultacje m.in do Berlina. Wczoraj miał zajęcia indywidualnie. Będzie musiał odrabiać zaległości treningowe, ale trener Rumak liczy na to, że w miarę szybko je odrobi.

Polecamy:

Lech Poznań na GłosWielkopolski.pl

Także Luis Henriquez miał inny zestaw ćwiczeń niż jego koledzy z Lecha Poznań. Panamczyk właśnie przyleciał po krótkim urlopie z ojczyzny. Aż do połowy czerwca grał w eliminacjach do mistrzostw Świata 2014. Media donosiły o kontuzji obrońcy Lecha Poznań, na szczęście nie okazała się ona groźna i po krótkiej aklimatyzacji w Poznaniu, Luis będzie mógł pracować ze zdwojoną energią.

Wraz z Luisem wokół boiska biegali z kolei Bartosz Ślusarski, Patryk Wolski oraz Rafał Murawski. Na boisku treningowym w ogóle nie pojawili się natomiast Tomasz Kędziora, Kebba Ceesay oraz Barry Douglas.

Dla młodego obrońcy Lecha Poznań pechowe okazało się czwartkowe spotkanie sparingowe z Omonią Nikozja. Doznał w nim urazu mięśnia dwugłowego i musiał już przed przerwą opuścić boisko. W czwartek Kędziorę czeka kolejne badanie i od jego wyników zależy czy będzie musiał mieć przerwę z treningach.

Z kolei Ceesay miał wyciągane śruby z kontuzjowanej i też nie może jeszcze pracować z pełnym obciążeniem.

- Myślę, że dopiero 10 dni przed pierwszym meczem z Honką będę miał do dyspozycji wszystkich rekonwalescentów - zdradził trener Rumak.

Finów, którzy są pierwszymi rywalami Lecha Poznań w Lidze Europy na pewno nie można lekceważyć. "Sosny" z Espoo w niedzielę na własnym boisku wygrały 4:2 z FF Jaro i są liderami tabeli.

- Mocną stroną Honki jest gra piłką. To zespół, który swoje akcje buduje krótkimi podaniami - mówi II trener Jerzy Cyrak.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski