Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Kamil Jóźwiak i Gergo Lovrencsics w Budapeszcie. Wróciły piękne wspomnienia

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Gergo Lovrencsics (nr 14) kilka razy błysnął w czwartkowym meczu Węgry - Polska 3:3.
Gergo Lovrencsics (nr 14) kilka razy błysnął w czwartkowym meczu Węgry - Polska 3:3. Łukasz Kaczanowski
Czwartkowy mecz reprezentacji Węgier i Polski zakończony remisem 3:3 miał mnóstwo lechowych akcentów. Najjaśniejszą postacią naszej reprezentacji był Kamil Jóźwiak, którego wszyscy zgodnie uznali bohaterem meczu. Zaimponował swoją grą w ekipie Madziarów, a po meczu wywiadem w języku polskim, też Gergo Lovrencsics, który przez cztery lata (2012-2016) bronił barw Kolejorza.

Nikt nie ma wątpliwości, że najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski w Budapeszcie był Kamil Jóźwiak. - Wychowanek Lecha w niecałe 60 sekund zaliczył sprytną asystę i sam wykorzystał podanie, strzelając na 2:2. Jóźwiak efektownie zagrał na skrzydle, poradził sobie z obrońcą, z którym Szymański męczył się niemal godzinę. To zawodnik Derby County był dziś najaktywniejszy z naszej drużyny - ocenił go portal gol.24.pl.

Lech Poznań po czerwonej kartce dla gości już uznał, że mecz jest wygrany:

od 16 lat

Zdacydowanie niżej zostali ocenieni inni byli piłkarze Lecha. Paulo Sousa skrytykował Jakuba Modera. - Był za daleko, ustawiał się za szeroko, często tyłem do bramki, co stwarzało okazje rywalom, a nam nie pozwalało rozwinąć skrzydeł. Jak dostawał piłkę, to często grał do tyłu, co uniemożliwiało rozwój akcji - powiedział Portugalczyk.
Ta ocena naszym zdaniem nie do końca jest sprawiedliwa. Moder próbował kilka rozerwać obronę prostopadłymi podaniami, podejmował ryzyko, miał kilka ładnych odbiorów. Na pewno zanotował mniej pomyłek niż Sousa przy wyjściowego ustalaniu składu

Słabszy występ zanotował też Jan Bednarek, który źle był ustawiony przy pierwszym golu dla Madziarów i zaspał przy trzeciej bramce.

Swojego występu nie musiał natomiast wstydzić się Bartosz Bereszyński, a Robert Lewandowski choć długo nie miał wsparcia kolegów, zaakcentował swój występ pięknym golem na wagę remisu.

Gergo Polskę ma w sercu

Lech miał swojego byłego piłkarza też w ekipie rywali. Gergo Lovrencsics zaimponował swoimi dynamicznymi wejściami w naszą strefę obronną w pierwszej części, był blisko asysty, strzałem z lewej nogi próbował zaskoczyć Szczęsnego, ale po błędzie, który dał Polakom drugą bramkę został zmieniony.

Sprawdź też:

Zaimponował jednak świetną polszczyzną, w czasie wywiadu dla Polsatu. Wróciły od razu wspomnienia, kiedy 32-latek reprezentował barwy Kolejorza.

Węgier trafił do poznańskiego klubu latem 2012 roku. Początkowo był wypożyczony z Lombardu Papa, a dopiero rok później związał się z Kolejorzem trzyletnim kontraktem. Lovrencsics na początku swojego pobytu w Poznaniu oczarował publikę dynamiką, efektownymi rajdami i strzałami.

W sumie zagrał w barwach Lecha 142 spotkania, w których zdobył 20 bramek i zanotował 34 asysty. Zdobył z Lechem mistrzostwo Polski i Superpuchar. Trzeba jednak otwarcie stwierdzić, że ostatnie miesiące jego pobytu w Kolejorzu katastrofalne. W sezonie 2015/16 nie zdobył ani jednej bramki. Nic więc dziwnego, że klub zaproponował mu obniżkę pensji o ponad połowę. Lovrencsics nie przystał na nowe warunki i odszedł. Trafił do Ferencvarosu.

- Nie dostałem lepszego kontraktu, niż miałem w Poznaniu, ale nie żałuję. Tu odniosłem większe sukcesy, zdobyłem dwa mistrzostwa, puchar, grałem w Lidze Europy i Lidze Mistrzów. W sumie więc dobrze na tym wyszedłem i nie jestem zły na nikogo w Lechu - stwierdził rok temu w rozmowie z "Faktem".
Na pewno duży wpływ na jego karierę miała zmiana pozycji. W Ferencvarosie został prawym obrońcą. Ten klub miał na niego nowy pomysł i wszyscy na tym skorzystali, bo na tej pozycji zaczął grać też w kadrze.

Lovrencsics zdradził, że nadal kibicuje Lechowi. Rok temu spotkał drużynę Lecha w Belek. Bardzo żałował, że z obecnej drużyny nie zna już nikogo.

Tajemnicę świetnej znajomości naszego języka wyjaśnił były kierownik Lecha Poznań Dariusz Motała.

- Polska zawsze będzie w moim sercu. Dlatego ten mecz był dla mnie specjalny. Wiedzieliśmy, że Polskę prowadzi nowy trener. Przygotowaliśmy się na różne warianty. Dobrze zaczęliśmy, było już 2:0 dla nas. A później trochę się wyłączyliśmy, straciliśmy dwa gole, lecz znowu pokazaliśmy siłę. Robert Lewandowski jest jednak w bardzo dobrej formie. Jak dla mnie jest aktualnie najlepszym piłkarzem na świecie - powiedział Gergo po zakończeniu meczu na antenie Polsatu.

Zobacz też:

Lech Poznań w dramatycznych okolicznościach przegrał spotkanie z Jagiellonią Białystok. Wydawało się, że podopieczni trenera Dariusza Żurawia mają mecz pod kontrolą, gdy po czerwonej kartce boisko musiał opuścić defensor gości, Błażej Augustyn. Po fatalnych błędach w obronie, niebiesko-biali stracili punkty na własnym stadionie. Marzenia o dogonieniu czołówki zaczynają się oddalać. Oceniliśmy Lechitów w skali 1-10.Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Jagiellonią --->

Lech Poznań dał sobie wydrzeć zwycięstwo z Jagiellonią 2:3. ...

Lech Poznań 19 marca 2021 roku obchodzi swoje 99. urodziny. Z tej okazji klub przystroił miasto w klubowe flagi. Pojawiły się one m.in. w okolicy stadionu przy Bułgarskiej oraz na ulicy Św. Marcin.Zobacz zdjęcia przystrojonego miasta we flagi Lecha Poznań! ---->

Lech Poznań obchodzi 99. urodziny. Z tej okazji w mieście po...

W zeszłym tygodniu selekcjonerzy reprezentacji wysłali powołania do swoich zespołów. Kadrowiczów mają oba poznańskie kluby - Lech i Warta. Zobacz, którzy piłkarze wyjadą na zgrupowania i z kim zagrają --->

Powołania do reprezentacji narodowych dla piłkarzy Lecha i W...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski