Najbardziej spektakularny był oczywiście transfer Jana Bednarka, który za 6,5 miliona funtów trafił do angielskiego Southampton. Wydaje się jednak, że środkowy obrońca może mieć najtrudniejszą drogę do pierwszej "jedenastki" swojego nowego zespołu. Kwota, za ja jaką "Bedi" został sprzedany robi wrażenie z pewnością w naszych warunkach, lecz dla klubów angielskich to drobne. Takie i zdecydowanie większe pieniądze kluby wydają na co dzień. Ale co ciekawe, właśnie ekipa z St. Mary's Stadium ma szansę zarobić na sprzedaży innego środkowego obrońcy. Otóż Virgil van Dijk wręcz domaga się transferu do innego klubu i możliwe, że jeszcze latem opuści "Świętych".
Niemal tydzień temu Southampton zagrało mecz towarzyski z Augsburgiem zakończony porażką 0:4. Jednocześnie był to też nieoficjalny debiut Bednarka. W pierwszej odsłonie Bednarkowi na środku defensywy partnerował Yoshida, który raczej może być pewny miejsca w składzie, zaś w drugiej Stephens (to z nim Bednarek walczy o pierwszy skład). Święci wystąpili w niemal najsilniejszym składzie, lecz jak można się domyślać nie zachwycili. Ważne, że Polak nie jest pomijany w grach kontrolnych. To znaczy, że jest przez szkoleniowca szykowany do gry.
Z kolei inny lechita, Tomasz Kędziora ma już za sobą oficjalny debiut w Dynamie Kijów. Prawy obrońca zagrał 29 lipca przeciwko Karpatom Lwów (5:0), zaś w miniony weekend dołożył kolejne 90 minut w spotkaniu z Połtawą (0:0). Wygląda na to, że "Kendi" szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie ukraińskiego zespołu. Co ciekawe na lewej stronie defensywy regularnie występuje Tamas Kadar, również znany z gry w Poznaniu.
Niewiadomą jest przyszłość Dawida Kownackiego w Sampdorii Genua. Młody piłkarz liczył po cichu na odejście swojego najgroźniejszego konkurenta do gry, Patricka Schicka. Ten jednak w klubie został, a tymczasem... Kownacki nie załamał się i od razu zabrał do pracy. W niedawnym sparingu z US Cremonese (3:0) strzelił bramkę i zanotował asystę. To, czy będzie mógł liczyć na regularne występy, dopiero jednak się okaże.
Angielska Premier League startuje już w najbliższy weekend, zaś włoska Serie A - tydzień później. Southampton zagra 12 sierpnia o godz. 16 u siebie ze Swansea, zaś Sampdoria również na własnym obiekcie 20 sierpnia o godz. 20.45 z Benevento Calcio.
ZOBACZ TEŻ:
Jose Mourinho przeciwko byłemu klubowi. Manchester United przygotowuje się do starcia z Realem Madryt
Źródło: RUPTLY/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?