Lech Poznań: Kolejorz nie ma szczęścia do zimowych transferów. Oto "najsłabsze wzmocnienia" z ostatnich lat
Arnaud Sutchuin-Djoum (zima 2014/15)
Urodzony w Kamerunie a mieszkający w Belgii pomocnik miał pomóc Lechowi walczyć o mistrzostwo w sezonie 2014/15. Tytuł faktycznie Kolejorzowi udało się zdobyć, ale udział nowego nabytku w sukcesie nie był nawet śladowy. W ekstraklasie zagrał zaledwie trzy razy, spędzając na boisku łącznie 159 minut.
W pamięć kibiców wrył się tylko jeden występ Djouma – przeciw Zawiszy Bydgoszcz. Już w 25. minucie wyleciał wówczas z boiska za dwie żółte kartki i wydatnie przyczynił się do porażki Lecha z ostatnią drużyną ligi.
Po sezonie 2014/15 Djoum mógł pochwalić się mistrzostwem Polski, ale musiał szukać nowego klubu, gdyż w Poznaniu nikt nie był zainteresowany przedłużaniem z nim współpracy. Trafił do szkockiego Heart of Midlothian, gdzie piłkarsko odżył. Mimo wcześniejszych deklaracji, zaczął czuć się nie tylko Belgiem, ale też Kameruńczykiem. Dzięki temu zaczął grać w kadrze tego kraju i w 2017 roku sięgnął z nią po Puchar Narodów Afryki.
Zobacz kolejnego zawodnika --->