Lech Poznań łącznie latem ściągnął ośmiu piłkarzy. Letnie okno transferowe inne niż poprzednie. Co o nich wiemy?
Radosław Murawski
Przyszedł z tureckiego Denizlisporu. Umowę podpisał już 28.01, ale Denizlispor nie chciał go puścić do Lecha przed końcem wygasającego w czerwcu kontraktu. O miejsce w składzie rywalizuje z Jesperem Karlstromem i na razie to Szwed cieszy się większym zaufaniem Macieja Skorży. Murawski jest tylko rezerwowym, ale to zawodnik z dużym, nawet reprezentacyjnym doświadczeniem. Opuszczał ekstraklasę jako jej gwiazda, sporo grał zarówno we Włoszech jak i Turcji.
- Nie mam w sobie czegoś takiego, że boje się jakiejś presji. Na pewno chce dać i wymagać od siebie maksimum. Pokazać, że wszyscy mogą liczyć na mnie w każdym – nawet najtrudniejszym momencie, ale wolałbym, aby cała drużyna była liderem dla siebie. Żeby nie było tak, że na jednej osobie spoczywa cały obowiązek, tylko aby każdy robił swoją robotę - mówił w wywiadzie dla Głosu Wielkopolskiego.
Radosław Murawski to zawodnik posiadający silny mental. Może grać jako typowy defensywny pomocnik, ale też na pozycji nr 8.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->