Duński stoper Kolejorza został ukarany żółtą kartką w 51. minucie sobotniego spotkania, gdy pod własną bramką niepotrzebnie wdał się w przepychankę z Wojciechem Trochimem, już po gwizdku sędziego. Prowadzący mecz Jarosław Przybył upomniał Nielsena żółtą kartką, co z kolei oznacza, że obrońca następne spotkanie będzie musiał oglądać z trybun.
Na szczęście zmagający się ostatnio z urazem, innym środkowy obrońca Rafał Janicki, już trenuje na pełnych obrotach. Janicki w poniedziałek wybiegł na trening z pierwszym zespołem.
- Będzie systematycznie wprowadzany, natomiast ostateczną decyzję o jego występie podejmiemy pod koniec tygodnia - przyznaje szef sztabu medycznego Lecha prof. Krzysztof Pawlaczyk w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym klubu.
Zobacz też: Nenad Bjelica ostro o systemie VAR
Źródło: MJ Media
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?