Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - ŁKS 2:0. Zwycięska seria Kolejorza trwa! Zobacz zdjęcia z meczu [RELACJA]

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Lech Poznań wygrał z ŁKS-em 2:0Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Lech Poznań wygrał z ŁKS-em 2:0Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Łukasz Gdak
Lech Poznań odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Zasłużenie pokonał ŁKS Łódź 2:0 (0:0) po bramkach skrzydłowych Joao Amarala i Kamila Jóźwiaka. To był dobry mecz podopiecznych trenera Dariusza Żurawia. Już po pierwszej połowie lechici powinni prowadzić. Skutecznie zagrali co prawda dopiero po przerwie, ale przez całe 90 minut dostarczyli widzom wiele pozytywnych wrażeń.

Trener Dariusz Żuraw znów nie wystawił w wyjściowej jedenastce Kamila Jóźwiaka, choć jak mówił, wyleczył on już kontuzję i normalnie trenował z drużyną.

Reprezentanta Polski podobnie jak w dwóch poprzednich meczach zastępował Joao Amaral i właśnie po akcji Portugalczyka ze swoim rodakiem Pedro Tibą w 17 minucie Kolejorz miał pierwszą wyborną sytuację bramkową. Po płaskim dośrodkowaniu Amarala, Tiba przestrzelił jednak z 11 metrów. Gdy piłka przeleciała nad poprzeczką, Portugalczyk z niedowierzaniem kręcił głową, dając do zrozumienia, że w oddaniu celnego strzału wyraźnie przeszkodził mu nienajlepszy stan murawy.

Sprawdź też:

Lecz mimo trudnych warunków atmosferycznych mecz toczył się w dobrym tempie i mógł się podobać. Lechici podbudowaniu ostatnimi wygranymi w lidze i pucharze zapowiadali, że chcą zrobić wszystko, by podtrzymać dobrą passę i od początku meczu natarli z pasją.

Kolejorz próbował różnych rozwiązań, by zmusić Arkadiusza Malarza do kapitulacji. Atakował skrzydłami, próbował wysokiego pressingu, decydował się też na strzały z dystansu.

Sprawdź też:

Efektem tych wysiłków były nie tylko liczne stałe fragmenty gry, ale też naprawdę dobre okazje strzeleckie. Malarz w świetnym stylu obronił choćby mierzony strzał Darko Jevticia. Dwie znakomite sytuacje miał Christian Gytkjaer. Kiedy Duńczyk z kilku metrów zbyt słabo uderzył głową i bramkarz ŁKS złapał piłkę, można było się zastanawiać, czy ten brak skuteczności, nie będzie miał wpływu na dalszy przebieg meczu.

ŁKS próbował się odgryzać, kilka razy zagościł przed bramką Lecha, gdzie potrafił wymienić kilka składnych podań, ale z wykończeniem miał jeszcze większe problemy niż gospodarze. Van der Hart bez problemów wyłapał dwa strzały sprzed pola karnego.

Sprawdź też:

Druga odsłona rozpoczęła się od katastrofalnego strzału Karlo Muhara w okolice drugiego piętra trybun. Jak powinno się uderzać na bramkę rywala, pokazał na szczęście w 59 minucie Joao Amaral. Portugalczyk otrzymał piłkę w prawym narożniku pola karnego, popisał się efektownym dryblingiem i strzelił lewą nogą pod poprzeczkę. Malarz mimo ofiarnej interwencji był bez szans.

Kolejorz z pewnością zasłużył na tego gola, pokazał on też, że pomijanie Amarala w składzie, to marnowanie potencjału zespołu. Chwilę później co prawda Amaral opuścił boisko podobnie jak Puchacz, ale rezerwowi też stanęli na wysokości zadania.

Piękną akcję Kamińskiego z Jevticiem, w której 17-latek zachował się niezwykle dojrzale wykończył strzałem z bliska Kamil Jóźwiak. Kolejorz w końcówce znów trafił do siatki, co w tym sezonie jest już jego znakiem firmowym. Był to bowiem już 12 gol, strzelony w ostatnich 10 minutach meczu.

ZOBACZ TEŻ:

Lech Poznań odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Zasłużenie pokonał ŁKS Łódź 2:0 (0:0) po bramkach skrzydłowych Joao Amarala i Kamila Jóźwiaka. Wygraną Kolejorza oglądało na żywo 9 830 kibiców. Fani przez 90 minut głośno dopingowali swoich piłkarzy. W drugiej połowie w Kotle odpalono mnóstwo rac.Byłeś na stadionie w Poznaniu? Znajdź się na zdjęciach. Oto wielka galeria publiczności z meczu Lech - ŁKS oraz fotki racowiska.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Lech Poznań - ŁKS 2:0. Kibice i wielkie racowisko na Bułgars...

Lech Poznań wygrał z ŁKS-em Łódź 2:0 i zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu bez straty gola, a kilku piłkarzy błysnęło. Sprawdźcie nasze noty po spotkaniu w ramach 18. kolejki PKO Ekstraklasy!Pierwszy skład:Bramkarz:Mickey van der Hart 6W lidze nie puścił już gola od 429 minut, a dodając do tego mecz w Totolotek Pucharze Polski mamy już 519 minut bez straty gola. Dodatkowo dla Holendra było to 10 czyste konto w 21 meczu dla Lecha Poznań. W sobotnie popołudnie van der Hart nie miał zbyt wiele pracy.Obrońcy:Lubomir Satka 6Grał na prawej obronie, ale wyglądał bardzo przyzwoicie. Dobry występ Słowaka i kolejne czyste konto z nim w składzie. Jedynie brakuje mu kilku automatyzmów na tej pozycji. Tomasz Dejewski 5W pierwszej połowie popełnił błąd, który na szczęście nie okazał się kosztowny. Później w miarę upływu spotkania wyglądał dużo pewniej. Wychowanek Lecha na przedmeczowej konferencji mówił, że nie ma dla niego różnicy z kim gra na środku obrony i było to widać.Thomas Rogne 6Imponował pewnością siebie. Norweg z meczu na mecz wygląda coraz lepiej i bardzo dobrze wychodziły mu przerzuty piłki w wolne sektory. Dyrygował blokiem obronnym Kolejorza.Wołodymyr Kostewycz 5Ukrainiec popełniał wiele błędów związanych z nieodpowiednim ustawieniem, ale jego występ można uznać za poprawny. Tak, jak całej defensywy Lecha. Na plus współpraca z Tymkiem na lewej stronie. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Lech Poznań - ŁKS 2:0. Kilku lechitów błysnęło. Tak oceniliś...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski