Lech Poznań - Łukasz Trałka: "Brakuje mi chłopa z charakterem, który pierwszy idzie w dym"
Młodzi zawodnicy i wychowankowie klubu
Najbardziej cieszy ta fala młodych, która wchodzi do pierwszego zespołu i jest ona tak duża. To jest 8-9-10 młodzieżowców, którzy jeśli wchodzą na boisko oraz grają od pierwszej minuty, to nie widzę u nich jakiegokolwiek stresu czy presji. Wychodzą na mecz i cieszą się graniem. To było mega ważne, żeby to wróciło do tej drużyny. Obojętnie, kto by nie zagrał, czy z ławki od początku, to wchodzi i daje to, co ma najlepszego.
Myślę, że jest to ogólnie droga dla polskich klubów, żeby grali chłopakami z naszej akademii, a jeśli ściągamy kogoś z za granicy, to nie on daje jakość. Niech chłop wejdzie do szatni i żeby nikt nie marudził, że chłop nie wiadomo ile zarabia. Niech przychodzi, zarabia siedem razy więcej, ale niech pokazuje jakość, a młodzi zawodnicy będą mogli się przy nim rozwijać. To jest optymalna droga.
W Lechu stworzyli taką grupę, gdzie 3-4 obcokrajowców, którzy są na boisku, to prezentują odpowiednią jakość. Do tego dochodzi nasza młodzież i to fajnie może funkcjonować.
Czytaj dalej --->