Mikael Ishak w tym sezonie został nie tylko najlepszym w historii strzelcem Lecha Poznań w europejskich pucharach. Okazało się, że 8 bramek w Lidze Europy wystarczyło, by wraz z Harrym Kane'em z Tottenhamu zostać najskuteczniejszym strzelcem zakończonych finałem w Gdańsku rozgrywek.
Paweł Wojtala podsumowuje nieudany sezon Lecha Poznań:
W eliminacjach do Ligi Europy Ishak trafił trzykrotnie – dwukrotnie przeciwko FC Valmiera (3:0) i raz przeciwko Apollonowi Limassol (5:0). Także w fazie grupowej imponował skutecznością. Najpierw strzelił dwa gole w meczu z Benficą (2:4), a potem zdobywał bramki w pojedynkach ze Standardem Liege (dwie w wygranym 3:1 meczu w Poznaniu) i jedną w przegranym rewanżu.
Harry Kane również rozpoczął strzelanie w eliminacjach. Napastnik "Kogutów" strzelił w nich pięć goli. Pozostałe trafienie zanotował już w fazie grupowej i pucharowej.
Z kolei jeśli nie weźmiemy pod uwagę eliminacji (taką klasyfikację prowadzi UEFA), to najlepszym strzelcem będzie z siedmioma trafieniami Gerard Moreno, który zdobył jedyną bramkę dla Villarreal w finale Ligi Europy. Siedem goli zdobyli także Pizzi (Benfica), Borja Mayoral (AS Roma) i Yusuf Yazici (OSC Lille) i to oni zostali ogłoszeni królami strzelców.
Ishak również został uwzględniony w zestawieniu, ale napastnik Lecha z pięcioma golami na koncie został sklasyfikowany na 12. pozycji (wspólnie z m.in. Bruno Fernandesem).
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?