Przypomnijmy, że Mario Situm urazu doznał podczas pechowego dla Kolejorza spotkania z Lechią Gdańsk, gdy aż trzech graczy Lecha z powodów zdrowotnych musiało wcześniej opuścić boisko. Mario Situm do formy wracał niemal miesiąc i nieco niespodziewanie pojawił się w pierwszym składzie Lecha wobec faktu, że zagrać mógł Darko Jevtić - Szwajcar spotkanie rozpoczął jednak na ławce rezerwowych.
Situm zagrał dobrze. O ile w pierwszej połowie był nieco zagubiony, o tyle w drugiej zdecydowanie częściej brał udział w akcjach Kolejorza. Dowodem tego jest gol Christian Gytkjaera, przy którym Situm strącił piłkę głową. Swojego piłkarza po spotkaniu chwalił też Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań.
- Jak cała drużyna, w drugiej części grał lepiej, ale wyglądał dobrze. Jestem zaskoczony tym, jak spisał się pod względem fizycznym. Widać, że właściwie przepracował ostatnie tygodnie - przyznał trener Lecha w rozmowie z Lech TV.
To, że Situm ma za sobą udany mecz, potwierdzają również liczby, zwłaszcza w kontekście jego formy fizycznej - w ciągu 75. minut gry Chorwat przebiegł dokładnie 9,89 km, czyli tylko nieznacznie mniej niż np. Wołodymyr Kostewycz (10,64 km, grał cały mecz), Robert Gumny (10,23 km, grał cały mecz), a więcej niż Kamil Jóźwiak (9,69 km, grał do 87 min.).
Ocena gry Mario Situma zazwyczaj była trudna, gdyż piłkarz "miewał momenty" - porywał swoją grą przez kilkanaście minut, by później na długie fragmenty zupełnie zniknąć z pola widzenia. Z Zagłębiem był widoczny przez długie fragmenty, miał wpływ na grę drużyny, aż 73 proc. jego podań było celnych, wygrał też 67 proc. pojedynków jeden na jeden.
Liga w najbliższych tygodniach przyspiesza, a o mistrzostwie może decydować dyspozycja każdego z zawodników. Dobra postawa Situma w Lubinie może sprawić, że w Lechu na skrzydłach pojawi się kłopot bogactwa, a to akurat dla trenera Bjelicy i kibiców bardzo dobra wiadomość przed finiszem ligi.
Zobacz też:
Robert Gumny po meczu Zagłębie - Lech:
źródło: Agencja Informacyjna Polska Press/x-news.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?