Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Mario Situm wreszcie zagrał na miarę swoich możliwości

Karol Mackowiak
Karol Mackowiak
Mario Situm zagrał w Lubinie dobry mecz
Mario Situm zagrał w Lubinie dobry mecz Grzegorz Dembinski
Mario Situm, skrzydłowy Lecha pojawił się na boisku po raz pierwszy od niemal miesiąca. Zaprezentował się dobrze, miał udział przy zwycięskiej bramce i zebrał pochwały od trenera Nenada Bjelicy.

Przypomnijmy, że Mario Situm urazu doznał podczas pechowego dla Kolejorza spotkania z Lechią Gdańsk, gdy aż trzech graczy Lecha z powodów zdrowotnych musiało wcześniej opuścić boisko. Mario Situm do formy wracał niemal miesiąc i nieco niespodziewanie pojawił się w pierwszym składzie Lecha wobec faktu, że zagrać mógł Darko Jevtić - Szwajcar spotkanie rozpoczął jednak na ławce rezerwowych.

Situm zagrał dobrze. O ile w pierwszej połowie był nieco zagubiony, o tyle w drugiej zdecydowanie częściej brał udział w akcjach Kolejorza. Dowodem tego jest gol Christian Gytkjaera, przy którym Situm strącił piłkę głową. Swojego piłkarza po spotkaniu chwalił też Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań.

- Jak cała drużyna, w drugiej części grał lepiej, ale wyglądał dobrze. Jestem zaskoczony tym, jak spisał się pod względem fizycznym. Widać, że właściwie przepracował ostatnie tygodnie - przyznał trener Lecha w rozmowie z Lech TV.

To, że Situm ma za sobą udany mecz, potwierdzają również liczby, zwłaszcza w kontekście jego formy fizycznej - w ciągu 75. minut gry Chorwat przebiegł dokładnie 9,89 km, czyli tylko nieznacznie mniej niż np. Wołodymyr Kostewycz (10,64 km, grał cały mecz), Robert Gumny (10,23 km, grał cały mecz), a więcej niż Kamil Jóźwiak (9,69 km, grał do 87 min.).

Ocena gry Mario Situma zazwyczaj była trudna, gdyż piłkarz "miewał momenty" - porywał swoją grą przez kilkanaście minut, by później na długie fragmenty zupełnie zniknąć z pola widzenia. Z Zagłębiem był widoczny przez długie fragmenty, miał wpływ na grę drużyny, aż 73 proc. jego podań było celnych, wygrał też 67 proc. pojedynków jeden na jeden.

Liga w najbliższych tygodniach przyspiesza, a o mistrzostwie może decydować dyspozycja każdego z zawodników. Dobra postawa Situma w Lubinie może sprawić, że w Lechu na skrzydłach pojawi się kłopot bogactwa, a to akurat dla trenera Bjelicy i kibiców bardzo dobra wiadomość przed finiszem ligi.

Zobacz też:

Zagłębie Lubin - Lech Poznań 0:1.

Lech Poznań wygrał z Zagłębiem Lubin 1:0. Złote kolano Gytkj...

Robert Gumny po meczu Zagłębie - Lech:

źródło: Agencja Informacyjna Polska Press/x-news.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski