Lech Poznań: Mija 16 lat od historycznego triumfu w Pucharze Polski nad Legią Warszawa. Banda Czesława Michniewicza dokonała niemożliwego

Lech Poznań w sezonie 2003/04 awansował do finału Pucharu Polski po pokonaniu w półfinale GKS-u Katowice 2:1 (gole dla Lecha zdobyli Michał Goliński i Piotr Reiss). Z kolei Legia w 1/2 finału mierzyła się z Jagiellonią Białystok i mecz zakończył się walkowerem dla drużyny ze stolicy, ponieważ spotkanie na stadionie Hetmana zostało przerwane w 81. minucie przy stanie 0:2 dla Legii z powodu awantur na trybunach.

Wtedy o zwycięstwie w krajowym czempionacie decydował dwumecz. Pierwsze spotkanie odbywało się w Poznaniu 18 maja 2004 roku. Początkowo miał on się odbyć w Warszawie, bo działacze Lecha tak bardzo nie wierzyli w sukces swojej drużyny, że poprosili Legię o zmianę gospodarza pierwszego spotkania. Obawiali się, że w przypadku wysokiego zwycięstwa Legii w Warszawie w rewanżu mogą mieć problem z frekwencją przy Bułgarskiej.

Czytaj też: Lech Poznań: Spotkanie w warunkach innych niż wszystkie. Zobacz, jak wyglądały kulisy meczu z Legią Warszawa

Lech Poznań nieoczekiwanie u siebie pokonał Legię Warszawa 2:0 po dwóch golach Piotra Reissa i zrobił bardzo ważny pierwszy krok w stronę późniejszego zdobycia Pucharu Polski. Wówczas kibice Legii nie mieli być wpuszczeni na to spotkanie, ale doszło jednak do pierwszego i ostatniego w historii „paktu o nieagresji”. Szefowie „Kotła” zapewnili legionistom bilety i zadbali nawet o ochronę ich samochodów.

Czytaj też: Lech Poznań odpada z walki o mistrzostwo Polski. Dariusz Żuraw: Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię

Wyjściowy skład Lecha Poznań w pierwszym meczu wyglądał następująco: Waldemar Piątek - Paweł Kaczorowski, Bartosz Bosacki, Zbigniew Wójcik, Rafał Lasocki - Łukasz Madej, Maciej Scherfchen, Piotr Świerczewski, Michał Goliński - Zbigniew Zakrzewski, Piotr Reiss.

Hasło „Piłka nożna dla kibiców” przestało obowiązywać w rewanżu w Warszawie. Legia nie odrobiła strat z pierwszego meczu, bo wygrała tylko 1:0 (gol z karnego Piotra Włodarczyka) i Puchar powędrował do Poznania. Nie mogli tego przeboleć warszawscy kibice, którzy podczas ceremonii dekoracji wtargnęli do loży honorowej i zaczęli szarpać się z graczami Lecha. Doszło do bójki, rzucania kamieniami i próby wydarcia medali zwycięzcom. To cud, że nikt poważnie nie ucierpiał. Skandal był wówczas przeogromny.

Zobacz też: Kontrowersyjne decyzje trenera Lecha Poznań. Dlaczego Dariusz Żuraw nie pomógł drużynie w hicie z Legią?

W rewanżu ówczesny trener Kolejorza Czesław Michniewicz zdecydował się na identyczny skład personalny, który dał mu sukces w pierwszym meczu. Później po latach powstał wspaniały film "Droga po Puchar", który pokazuje kulisy szatni tamtego Kolejorza i sukcesu w 2004 roku.

Zobacz nowy odcinek "Wokół Bułgarskiej" po meczu z Legią Warszawa:

Zobacz też: