Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań musi wygrać, a my... możemy - mówi Dawid Szulczek, nowy trener Warty Poznań przed niedzielnymi derbami

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
Dawid Szulczek w ekstraklasie ma rozegrany jeden mecz, a naprzeciwko niego stanie najbardziej utytułowany trener w lidze, który prowadził zespoły ekstraklasy w 335 ligowych meczach.
Dawid Szulczek w ekstraklasie ma rozegrany jeden mecz, a naprzeciwko niego stanie najbardziej utytułowany trener w lidze, który prowadził zespoły ekstraklasy w 335 ligowych meczach. Robert Woźniak
- To starcie Dawida z Goliatem - rzucił na wspólnej konferencji prasowej obu trenerów przed derbami Poznania nomen omen... Dawid Szulczek. Trudno się z tym nie zgodzić, bo jakikolwiek inny wynik w niedzielę niż zwycięstwo Lecha Poznań w meczu z Wartą będzie ogromną sensacją. Nowego szkoleniowca i jego drużynę czeka nie lada zadanie, bo w tym meczu za Zielonymi nie przemawia praktycznie nic, ale z drugiej... Warta nie ma nic do stracenia. Czy to komfortowa sytuacja?

Dawid Szulczek rozpoczynał pracę w Warcie Poznań w jednym z najlepszych możliwych momentów w tym sezonie, a tych zdecydowanie brakowało ostatnio przy Drodze Dębińskiej. Drużyna była po długo wyczekiwanym zwycięstwie z Piastem Gliwice, a przed sobą miała dwa tygodnie przerwy na kadrę. Niestety pechowo przegrany mecz z Wisłą Płock sprowadził nieco Zielonych do momentu przed zwycięstwem z ekipą Waldemara Fornalika. Warta w starciu z Nafciarzami była zespołem lepszym i goście mieli sporo szczęścia. Czyli czegoś, co Warta miała sporo w poprzednim sezonie, a teraz jej ewidentnie go brakuje.

- W ostatnim meczu nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji. Wisła Płock w pierwszej połowie nie stworzyła zagrożenia pod naszą bramką, poza doliczonym czasem gry i w tym niefortunnym momencie dostaliśmy gola. Po przerwie dobrze rozpoczęliśmy i szkoda, że w okresie naszej dominacji nie potrafiliśmy wyrównać, a jeszcze sami sprezentowaliśmy gola i nie wystarczyło już czasu, aby odrobić wynik. Głównie zawiodła strefa finalizacji akcji, a rywal wykorzystał 100 proc. swoich okazji, które miał. [...] W meczu z Wisłą można było dostrzec, że chcemy już grac nieco inaczej. Na pewno potrzebujemy wypracować większe automatyzmy, kiedy gramy bez piłki na połowie przeciwnika, a na to nie potrzeba wielu jednostek treningowych. Łatwiej jest wytrenować pressing pod konkretnego rywala. Liczę na to, że z biegiem czasu będzie to progresować

- odpowiedział Dawid Szulczek.

Pracownicy Lecha i Warty zmierzyli się we wspólnym meczu:

od 16 lat

Przed najmłodszym trenerem w Polsce z licencją UEFA Pro niedzielny mecz to prawdziwy bojowy egzamin. Mecz przy Bułgarskiej z ponad 20 tysiącami ludźmi na trybunach, na najcięższym terenie w lidze, gdzie Lech jeszcze nie przegrał i w dziewięciu meczach w tym sezonie stracił tylko dwa gole. Dodatkowo trener Szulczek w ekstraklasie ma rozegrany jeden mecz, a naprzeciwko niego stanie najbardziej utytułowany trener w lidze, który w swoim CV ma trzy mistrzostwa Polski (Wisła Kraków 2008, 2009 i Lech Poznań 2015), zdobył też trzy Puchary Polski (2007 Dyskobolią Grodzisk, 2011 i 2012 Legia Warszawa). Prowadził zespoły ekstraklasy (Lech, Wisła Kraków, Legia i Pogoń) w 335 ligowych meczach...

- Podchodzę do tego tak, że my możemy wygrać, a Lech musi. Z drugiej strony... przegrałem do tej pory wszystkie swoje mecze w ekstraklasie, więc kiedyś w końcu muszę wygrać, także ja i moi piłkarze nie mamy nic do stracenia. Nie możemy się tym przejmować i podejść do tego meczu z dużym entuzjazmem

W niedzielę o godzinie 15 przy Bułgarskiej odbędą się Derby Poznania Lech - Warta (Transmisja w Canal+, Canal+ Sport i TVP), w których Kolejorz jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Po ostatniej kolejce, w której wygrał z Piastem Gliwice 1:0, umocnił się na pozycji lidera. Warta natomiast poniosła porażkę 1:2 z Wisłą Płock i jest w strefie spadkowej. Lechici mają ogromną przewagę w tabeli, wyprzedzają Zielonych aż o 21 punktów, ale muszą na boisku udowodnić swoją wyższość. Trener Maciej Skorża podkreśla, że dla jego zespołu będzie to trudny mecz i będzie musiał nastawić się na twardą walkę. Szkoleniowiec ma też trzy znaki zapytania w kwestii wyjściowego składu. Zobacz przewidywany skład Kolejorza na mecz z Wartą Poznań. Zobacz przewidywany skład Kolejorza na mecz z Wartą Poznań ----->

Lech Poznań musi uciec czołówce. Czy wygra z Wartą Poznań? Z...

Przed meczem dużo mówi się o wieku nowego trenera Warty, ale warto zwrócić uwagę, że Maciej Skorża zaczynał karierę trenerską w podobnym wieku. Był wówczas rok starszy od Dawida Szulczka, kiedy objął Amikę Wronki. Przed wspólną konferencją obaj szkoleniowcy wspominali ten moment. Skorża życzył sukcesów Szulczkowi, ale... od poniedziałku. Trener Lecha dodawał, że o Szulczku w środowisku krąży wiele bardzo dobrych opinii.

- Chciałem podziękować za te słowa trenerowi Skorży i jeśli w wieku będę mógł mieć na koncie tyle meczów w ekstraklasie i choć część jego sukcesów, to będę bardzo szczęśliwy

- komentował Szulczek.

Czytaj też: Lech Poznań łatwo wygra derby z Wartą. To obecnie główny faworyt do mistrzostwa Polski - mówi Piotr Reiss

Nowy szkoleniowiec Warty spróbuje w niedzielę przełamać swoją mało chlubną passę. Jeszcze jako trener Wigier Suwałki, nie potrafił ze swoją drużyną wygrać od 10 meczów na wyjeździe. Ostatni raz jego drużyna zwyciężyła w delegacji jeszcze w poprzednim sezonie, a dokładnie 15 maja. Czy Szulczek ma wiarę w sobie, że uda się to akurat przy Bułgarskiej? Choć już remis będzie można uznać za wielką sensację.

- Oczywiście, że mam wiarę. Przecież piłka nożna jest przewrotna. Właśnie dlatego, że wszyscy skazują nas na pożarcie, to wcale nie będę bardzo zaskoczony, że to my dopiszemy w niedzielę trzy punkty, natomiast jestem świadom tego, że na 20 spotkań z Lechem w Poznaniu wygralibyśmy pewnie jedno i trzeba zrobić wszystko, żeby w niedzielę było właśnie to jedno. Lech jest dużym faworytem, ale wiemy, że już w tym sezonie ekstraklasy były momenty, że drużyna ze strefy spadkowej wygrywała z liderem. Sam pamiętam moment, kiedy pracowałem jako asystent w Wiśle Kraków i przyjechała do nas Pogoń Szczecin. Mieliśmy 10 porażek z rzędu, byliśmy w strefie spadkowej, a wygraliśmy 1:0

- mówił pewny siebie trener. A jaki ma on plan na mecz derbowy?

- Przygotowujemy się na to, że to Lech będzie w posiadaniu piłki i zapewne większość czasu spędzimy w obronie, co jest naturalne. Zdajemy sobie sprawę, że Lech ma dużo jakości, jest rozpędzony i przewodzi tabeli. Oglądaliśmy ostatnie spotkania Kolejorza i wiemy, że jest możliwość, aby bronić nisko i kontrować. Wtedy będzie szansa, żeby nie przegrać derbów. Nasz plan zakłada także to, że możemy przebywać z piłką na połowie Lecha i także wtedy, kiedy jej nie będziemy mieć. Przygotowujemy się też na to, że będą momenty, kiedy podejdziemy do wysokiego pressingu

- rozprawiał o planie taktycznym na mecz Dawid Szulczek.

Czytaj też: Warta Poznań wystawia Łukasza Trałkę w nowej roli. W derbach będzie kluczową postacią?

Jeśli chodzi o absencję w Warcie przed meczem derbowym, to trener Szulczek nie będzie mógł skorzystać z Ławniczaka, Kieliby (obaj intensywnie trenują indywidualnie i powinni być dostępni do gry na mecz z Wisłą Kraków) i Jakóbowskiego. Ten ostatni powinien być do dyspozycji trenera na dwa ostatnie spotkania ligowe w tym roku, czyli ze Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin. Do treningów i pełni formy wrócił już z kolei Adama Zrelak, który jest gotowy do gry w derbach od pierwszej minuty.

W Warcie od początku pracy trenera Dawida Szulczka testowani byli dwaj obcokrajowcy mogący grać w pomocy - 22-letni Macedończyk Dimitar Mitrovski oraz 20-letni Francuz Abdoulaye Ouattara. Obaj jednak nie zostaną w klubie. Nowy szkoleniowiec przekazał dyrektorowi sportowemu, Radosławowi Mozyrce, że ci zawodnicy "nie pomogą Warcie w utrzymaniu w lidze".

Zobacz galerię zdjęć ze wspólnej konferencji prasowej Macieja Skorży i Dawida Szulczka:

Lech Poznań z Wartą Poznań w XXI wieku rozegrał dwa mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej i oba w poprzednim sezonie. Oba też wygrał Kolejorz, ale te spotkania do ostatnich minut miały swoją dramaturgię i trzymały w napięciu, jakim wynikiem się zakończą. Przed niedzielnym meczem przypominamy, jak przebiegały derbowe starcia i jaka atmosfera panowała w klubach przed tymi spotkaniami.Przypominamy ostatnie derby Poznania w PKO Ekstraklasie pomiędzy Lechem a Wartą Poznań ---->Lech Poznań jest już świadomym zespołem i zna swoją siłę. Eksperci przed derbami:

Lech Poznań w meczach z Wartą nie daje się kibicom nudzić. P...

W czwartkowy wieczór na boisku pod balonem przy ulicy Bułgarskiej odbył się prolog derbów Poznania, w którym zmierzyły się drużyny Lecha Poznań i Warty złożone... z pracowników obu klubów. To wydarzenie odbywało się w ramach #EkstraGierki, które miesiąc temu zapoczątkowały drużyny Piasta Gliwice i Rakowa Częstochowa, przyjmując taką nazwę wydarzenia meczu pomiędzy pracownikami obu drużyn.Ta inicjatywa ma związek z akcją ekstraklasy pod nazwą #EkstraPomoc. Co miesiąc każdy klub organizuje aukcje charytatywne, w których kluby dorzucają coś od siebie i zajmują się promocją takich wydarzeń. Wspomniany mecz ma także wspomóc tę akcję. Oba kluby m.in. wymieniły się podpisanymi koszulkami. Jeśli chodzi o piłkarski aspekt wydarzenia, to mecz odbywał się na połówce boiska po dziewięciu zawodników i trwał dwa razy po 40 minut. Pracownicy Lecha Poznań wygrali z Warciarzami aż 8:0, ale lechici w swoim składzie mogli liczyć m.in. na zdobywcę Pucharu UEFA i byłego reprezentanta Polski, a obecnie dyrektora sportowego Kolejorz - Tomasza Rzasę. Oprócz niego w niebiesko-białych barwach zagrali Jacek Terpiłowski (szef działu skautingu) czy kilku trenerów z Akademii Lecha Poznań oraz pracowników Biura Prasowego Lecha Poznań.Z kolei w Warcie wystąpił m.in. legendarny już kierownik drużyny Zielonych - Karol Majewski, trener bramkarzy Dominik Kubiak czy rzecznik prasowy Piotr Leśniowski. Sędzią meczu był... rzecznik Lecha Poznań Maciej Henszel.Zobacz zdjęcia z meczu pracowników Lecha Poznań i Warty Poznań w #ekstragierce --->Lech pokonał Wartę 8:0. Jak to wyglądało?

Lech Poznań wygrał w derbach z Wartą w ramach #ekstragierki....

Poznań jest jednym z niewielu miast w Polsce, gdzie między dwoma klubami nie ma kibicowskich animozji. Oba zespoły nie darzą się jakąś szczególną sympatią, choć po awansie Warty Poznań do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, część kibiców Kolejorza z uwagą śledzi poczynania Zielonych i z pewnością nie życzy drużynie ponownego spadku do Fortuna 1. Ligi. Między Lechem Poznań a Wartą nigdy nie było też jakiś szczególnych transferów, ale są jednak piłkarze, którzy mogą pochwalić się w CV występami w obu poznańskich drużynach. Zebraliśmy te nazwiska i przygotowaliśmy zestawienie byłych piłkarzy Lecha, którzy w ostatniej dekadzie reprezentowali też barwy Warty Poznań. Sprawdźcie, czy ich pamiętacie.Sprawdźcie, czy ich pamiętacie ----->Warta Poznań nie będzie mieć łatwo. Czas na derby Poznania:

Lech Poznań miał wielu piłkarzy, którzy w w ostatniej dekadz...

W niedzielę o godz. 15 przy Bułgarskiej odbędą się derby Poznania - Lech kontra Warta. Będzie to trzecie derbowe starcie dwóch najlepszych poznańskich klubów w najwyższej klasie rozgrywkowej w XXI wieku. W poprzednim sezonie dwukrotnie wygrał Kolejorz - 1:0 przy Bułgarskiej i 2:1 w Grodzisku Wlkp. W pierwszych po 25 latach derbach dramat przeżył były piłkarz Lecha Łukasz Trałka, który w ostatniej minucie sprokurował rzut karny. Wykorzystał go były piłkarz...Warty Jakub Moder. - Piłka jest przewrotna - pisaliśmy po tym meczu. Także rewanż trzymał w napięciu widzów do ostatniej sekundy. Kolejorz, wyrwał zwycięstwo w ostatniej sekundzie, a sam mecz nie był wielkim widowiskiem. Lech Poznań w tym meczu nie pokazał nic interesującego, ale rzutem na taśmę zagarnął trzy punkty. Autorem gola dającego Kolejorzowi zwycięstwo był Pedro Tiba. Teraz Kolejorz znów będzie faworytem. "Na papierze" przewaga Lecha w wielu aspektach jest wręcz miażdżąca. Czy będzie tak też na boisku? Oto nasze porównanie obu poznańskich klubów.Także rewanż trzymał w napięciu widzów do ostatniej sekundy. Kolejorz, wyrwał zwycięstwo w ostatniej sekundzie, a sam mecz nie były wielkim widowiskiem. Toczył się przez 90 minut według scenariusza, który napisał trener Zielonych, Piotr Tworek. Lech w tym meczu nie pokazał nic interesującego, ale rzutem na taśmę zagarnął trzy punkty. Autorem gola dającego Kolejorzowi zwycięstwo był Pedro Tiba. Teraz Kolejorz znów będzie faworytem. "Na papierze" przewaga Lecha w wielu aspektach jest wręcz miażdżąca. Czy będzie tak też na boisku? Oto nasze porównanie obu poznańskich klubów.Czytaj dalej ---->

Lech Poznań ma miażdżącą przewagę nad Wartą. Czy tak samo bę...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski