- Moje kolekcjonowanie zaczęło się już w 1972 r., kiedy mama przywiozła mi z Zakopanego pierwszą popielniczkę. Teraz mam ich około 600. 30 procent z nich związanych jest ze sportem. Potem sukcesywnie zacząłem zbierać inne pamiątki i to głównie związane z Lechem, czyli szaliki, programy meczowe i wycinki prasowe. Koszulki pojawiły się najpóźniej, bo dopiero kilkanaście lat temu. Inspiracją okazał się mój powrót na Bal Piłkarza "Głosu Wielkopolskiego". Przy okazji składania gratulacji głównemu laureatowi postanowiłem, że będę zabiegał później o jego koszulkę meczową. Dzięki temu mam w swoim muzeum część ważnej historii Kolejorza - tłumaczył nam Podolczak.
Czytaj też: Czytaj też: Wystawa "Historia Lecha i piłki nożnej"
Jego zbiory ponad rok temu były eksponowane na specjalnej wystawie w budynku Wydziału Historycznego UAM na Morasku. Wernisaż był bardzo udany, choć ku rozczarowaniu gospodarza i innych gości nie wzięli w nim udziału przedstawiciele władz Lecha. Na co dzień kawał wspomnień dotyczących drużyny z Bułgarskiej można oglądać w specjalnym pomieszczeniu, zaaranżowanym przez Piotra Podolczaka w jego poznańskim mieszkaniu.
Zobacz kolekcję koszulek:
- Marzę o tym, żeby dostać koszulkę z lat 70-tych minionego wieku, czyli z czasów niezapomnianych występów Romana Jakóbczaka czy Włodzimierza Wojciechowskiego. Wtedy mało kto myślał o zbieraniu trykotów meczowych, a dziś są one po prostu sprane, zagubione i przez to też unikatowe. Czekam też na przesyłkę od Jose Marii Bakero, czyli na jego koszulkę z okresu gry w Barcelonie, kiedy rozegrała ona słynny dwumecz z Lechem. Kiedy pracował w Kolejorzu obiecał, że mi ją przekaże. Nie wiem tylko czy on jeszcze o tym pamięta - dodał Podolczak.
Zobacz też:
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?