Ołeksandr Hładkij przez dwa dni przechodził testy medyczne w stolicy Wielkopolski. Lech Poznań chciał go dokładnie przebadać po to, by dowiedzieć się, czy będzie on w stanie w ostatniej fazie rozgrywek pomóc drużynie.
Trener Nenad Bjelica nie ukrywał bowiem, że chce mieć w kadrze trzech napastników. Z uwagi na kontuzję Elvira Koljicia, który ma uszkodzone więzadła i nie zagra do końca sezonu, Lech szukał graczy bez przynależności klubowej.
Okazało się, że Ukrainiec, za którego swego czasu przed meczem z Lechem Dnipro zapłaciło aż 5 mln dolarów, nie trenował przez dwa miesiące i te zaległości są główną przeszkodą, by związać się z nim kontraktem.
Kolejorz początkowo nawet nie chciał podawać informacji, że testuje tego zawodnika, by w przypadku oblania przez niego testów, nie utrudniać mu powrotu do zawodowej piłki. Wiadomość, że Hładkij jest w Poznaniu ujrzała jednak światło dzienne. Lech na razie nie wypowiedział się oficjalnie dlaczego nie zatrudnił Ukraińca, ale zrobił to jego menedżer, który potwierdził, że badania nie zadowoliły Kolejorza i w związku z tym będzie poszukiwał dla swojego piłkarza innego klubu.
CZYTAJ TAKŻE: Koszulki od kibiców Lecha na 100. rocznicę Powstania Wielkopolskiego [ZDJĘCIA]
30-letni napastnik ma ciekawe CV. W Szachtarze Donieck rozegrał 185 meczów, strzelił 63 gole i zanotował 31 asyst. W sezonie 2008/09 zdobył dwa gole na Camp Nou. Grał przeciwko Lechowi w eliminacjach do Ligi Europy, ostatnio był zawodnikiem Karpatów Lwów, z których poznański klub pozyskał Wołodymyra Kostewycza.
Zobacz też: Magazyn "Wokół Bułgarskiej"
POLECAMY:
Kobiety poszukiwane za niepłacenie alimentów
Stary Poznań na archiwalnych zdjęciach!
Tu serwują najlepszą pizzę w Poznaniu!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?