Lech Poznań pasywny na końcu okienka transferowego. Kto się wzmocnił, a kto osłabił?
Lech Poznań nie był aktywny w ostatnich godzinach okna transferowego. Widać uznał, że ma wystarczająco mocną kadrę, by zrealizować swoje sportowe cele i oczekiwania kibiców. Spory wpływ na decyzję, że nie ma potrzeby wzmacniać składu mogły mieć też sprawy finansowe. Pozostanie Roberta Gumnego przy Bułgarskiej spowodowało, że w klubowej kasie po prostu nie było środków, by "zaszaleć" na rynku, tuż przed jego zamknięciem. Co prawda, Lech wypożyczył do AS Romy Wiktora Pleśnierowicza, ale "dobre" pieniądze dostanie dopiero wtedy, gdy młody obrońca sprawdzi się w Primaverze i klub ze stolicy Włoch zdecyduje się na transfer definitywny. Za to inne kluby polskiej Ekstraklasy w ostatnim dniu okienka transferowego dokonały kilku ciekawych transferów.
Przejdź do następnego slajdu ---->