Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Paweł Tomczyk nie zagra w piątek przeciwko Kolejorzowi. Trudne początki utalentowanego snajpera w ekipie "Piastunek"

Radosław Patroniak
Paweł Tomczyk na swój debiut w Piaście będzie musiał poczekać przynajmniej do trzeciej kolejki rundy wiosennej
Paweł Tomczyk na swój debiut w Piaście będzie musiał poczekać przynajmniej do trzeciej kolejki rundy wiosennej archiwum Piasta Gliwice
Piłkarze Lecha w drugiej wiosennej kolejce Lotto Ekstraklasy zmierzą się w piątek o godz. 20.30 z Piastem w Gliwicach. Kibice liczą na rehabilitację zespołu za porażkę z Zagłębiem Lubin. Niektórzy pewnie martwili się też, że niepewną obronę Kolejorza może przetestować snajper Kolejorza, Paweł Tomczyk, wypożyczony tuż przed rozpoczęciem rundy rewanżowej właśnie do "Piastunek". Okazuje się jednak, że utalentowany napastnik nie może zagrać przeciwko swojemu klubowi, bo taki zapis wprowadzili działacze Lecha w umowie wypożyczenia.

Inna sprawa, że "Pawka" nie miałby pewnie szans na wyjście w podstawowym składzie, skoro w pierwszym pojedynku z Cracovią nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych. Trener Waldemar Fornalik widocznie należy do grona tych szkoleniowców, którzy uważają, że nowy zawodnik potrzebuje kilku tygodni, by zaaklimatyzować się w drużynie. Trochę to dziwne, zwłaszcza w kontekście oczekiwań trenera młodzieżówki, Czesława Michniewicza. Selekcjoner namawiał podobno Tomczyka do zmiany klubu na najbliższe miesiące, ale nie po to, żeby przez cztery kolejki szukał wspólnego języka z nowymi kolegami, tylko po to, żeby strzelał bramki...

- Czuję, że to właśnie w Gliwicach mogę się najbardziej rozwinąć. Liczę na wiele występów, w których będę mógł się pokazać kibicom oraz trenerowi. Chciałbym swoją grą pomóc drużynie. Wiem, że w Piaście moja pozycja jest mocno obsadzona. Od Michala Papadopulosa i Piotra Parzyszka mogę się dużo nauczyć, ale jestem również nastawiony na rywalizację o miejsce w składzie - przyznał w rozmowie z klubową stroną 20-letni napastnik.

Czytaj także: Vujadinović bohaterem lubinian

Sam zainteresowany też nie ukrywał, że przeprowadzka do Gliwic ma na celu utrzymanie miejsca w młodzieżowej kadrze.

- Przed tym transferem miałem okazję rozmawiać z trenerem Czesławem Michniewiczem, dlatego zdaję sobie sprawę, że najbliższe półrocze będzie dla mnie ważne w kontekście gry w reprezentacji. Na początku eliminacji grałem dużo i jestem drugim strzelcem kadry, dlatego też będę się starał, by dostać szansę gry na mistrzostwach Europy. Wiem, że Piast Gliwice może mi pomóc w osiągnięciu tego celu, a ja klubowi w osiąganiu dobrych wyników - dodał Tomczyk.

Obawy, co do szybkiego wykorzystania potencjału młodego piłkarza potwierdził dyrektor sportowy gliwiczan. - Chcemy, aby Paweł zwiększył konkurencję w ataku. Liczymy na jego dobrą dyspozycję w dalszej części sezonu - stwierdził z kolei Bogdan Wilk, dyrektor sportowy Piasta.

POLECAMY:

Wokół Bułgarskiej - najnowszy odcinek:

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski