Udane sparingi nie są jeszcze gwarancją udanego sezonu. Oczywiście dobre wyniki mają swoją wymowę szkoleniową i budują atmosferę w drużynie, ale wiadomo, że dopiero liga weryfikuje przygotowanie piłkarzy do rozgrywek. Przebudowa w Kolejorzu jest wyważona, bo odeszło 12 zawodników, a przyszło 5. Czy to mało? Tak naprawdę dowiemy się tego w trakcie sezonu.
- W Poznaniu czuć już głód piłki, ale chyba jeszcze bardziej sukcesu. Kibic Lecha jest niecierpliwy, dlatego mówienie, że w tym sezonie nie powinniśmy mieć oczekiwań wobec odmłodzonej drużyny i trenera Dariusza Żurawia nie do końca jest uzasadnione. Jeśli poznańskiej „Lokomotywie” przytrafiłyby się 3-4 porażki z rzędu, to nie wierzę, że nie zacznie się mówić o kryzysie. Z drugiej strony w Kolejorzu jakość piłkarska była i wciąż jest. Po prostu w poprzednim sezonie Lech nie funkcjonował jako zespół - mówi Paweł Wojtala, były piłkarz Lecha i prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Czytaj też: Mistrz Polski jest w formie przed meczem z Kolejorzem
Jeśli trenerowi uda się doprowadzić do wybuchu tej mieszanki rutyny z młodością, to na pewno kibice nie przeżyją tak frustrującego sezonu jak ten ostatni. Osobiście wierzę, że Lech wróci na właściwy szlak i tak jak zawsze będzie walczył co najmniej o europejskie puchary.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Zobacz też:
Sprawdź też:
Skandaliczna decyzja sędziego podczas meczu Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Lecha Poznań - zobacz wideo:
źródło: Press Association
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?