Lech Poznań: Piast Gliwice zremisował z BATE Borysów w eliminacjach LM. Przed meczem z Kolejorzem mistrz Polski jest w formie

Mikkel Kirkeskov - biło się o niego pół Polski...

Czasami mity w polskiej piłce kończą się po jednym meczu albo po jednej akcji, najczęściej właśnie w europejskich pucharach. Przed sezonem o Duńczyka Mikkela Kirkesova biło się pół ligi, w tym także Lech Poznań. 27-latek miał być zaporą nie do przebycia, w dodatku z fantastyczną lewą nogą do podań i centr.

Tymczasem to on głównie zawalił bramkę dla BATE, bo dał się ograć jak dziecko Igorowi Stasiewiczowi. W TVP trener Andrzej Strejlau mówił, że Białorusini strzelili gola po kontrze, ale to nie była prawda. Strzelili go po błędzie-wielbłądzie Duńczyka. On też podchodził do wolnego z dogodnej pozycji, z 18 m i strzelił Panu Bogu w okno...

Czytaj dalej -->