Lech Poznań: Pięć wniosków po wygranej Kolejorza w Gliwicach
4. Lech jeszcze w taki sposób nie wygrał
- Ten mecz pokazał, jak piłka nożna potrafi być okrutna. Rozegraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie, graliśmy w przewadze... - żałował Waldemar Fornalik, - W pierwszej połowie w wielu fazach zdominowaliśmy Lecha, ale niestety nie potrafiliśmy udokumentować tego bramką. W drugiej połowie jeden rzut wolny odwrócił losy meczu. Grając w przewadze praktycznie całą drugą połowę doprowadzaliśmy do sytuacji, po których strzela się bramki. Dziś jednak były dwie poprzeczki, strzał głową Patryka Tuszyńskiego i kilka innych uderzeń. Niestety, nic nie chciało wpaść - mówił po meczu trener Piasta Waldemar Fornalik.
Gliwiczanie, gdy grali z przewagą jednego zawodnika na swoim boisku, zawsze wygrywali, z kolei Kolejorz grając w "10" zwykle był cieniem zespołu, jaki zobaczyliśmy w drugiej połowie sobotniego meczu.
Trzeba też pochwalić van der Harta. Holender był pewnym punktem i dobrze się ustawiał.
Czytaj dalej -->