Lech Poznań: Piotr Reiss odnosi się do nieprawomocnego wyroku skazującego go za korupcję

Piotr Reiss podkreśla, że nie zamierza zaprzestać walki o swoją niewinność. Nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. 47-letni właściciel Akademii Reissa twierdzi, że w jego sprawie jest brak dowodów jednoznacznie potwierdzających popełnienie zarzucanych mu czynów.

Zobacz też: Koniec procesu w sprawie korupcji futbolu. „Fryzjer” skazany na 4,5 roku

W dalszej części oświadczenia były piłkarz twierdzi, że sprawa wraca cyklicznie, "gdyż stanowi ciekawy temat zastępczy", a czasami, jak pisze piłkarz, wręcz polityczny. Reiss zwraca uwagę, że jego sprawę prowadził sędzia, który zasłynął niesłusznym skazaniem Tomasza Komendy na 25 lat więzienia.

Czytaj też: Lech Poznań: Darko Jevtić rozgrywa wyjątkowy sezon. Znów ma wielki wpływ na wyniki Kolejorza

Dalej były kapitan Lecha Poznań przypomniał, czego dotyczy jego sprawa i przypomina własną wersję zdarzeń. 47-letni napastnik twierdzi, że wątki podjęte w mediach w ogóle nie dotyczą jego osoby, a całe śledztwo wraz z materiałem dowodowym, według Reissa, oparte jest na pomówieniach. Strzelec 109 goli w barwach Kolejorza twierdzi, że uogólnianie i stawianie go w mediach w jednym szeregu ze skazanymi jest "krzywdzące".

Reiss twierdzi, że media już dawno wydały osąd, ale piłkarz nie jest tym faktem zaskoczony. Podkreśla swoje zaangażowanie w pracę we własnej akademii i działania społeczne. Odnosi się także do ponad 100 bramek zdobytych dla Lecha i godnego reprezentowanie Polski oraz gry w Bundeslidze.

Czytaj też: Lech Poznań: Koniec serii van der Harta. Był niepokonany przez 454 minuty

Na sam koniec piłkarz napisał: "Wielu już mnie dawno skazało, wielu czyta przekształcone, nierzetelne informacje i być może powyższe wyjaśnienie pozwoli zrozumieć sytuację, w jakiej się znalazłem, bo aby mieć rację trzeba posługiwać się argumentami, a ich w całym postępowaniu brakuje. Na pewno będę apelował od wyroku Sądu, choć w części mnie uniewinnił" - kończy Piotr Reiss.

Całość oświadczenia dostępna jest poniżej i na profilu facebookowym Piotra Reissa.

Zobacz magazyn "Wokół Bułgarskiej" z Jakubem Wilkiem

Zobacz też: