Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Pogoń Szczecin: Kolejorz będzie walczyć o awans do pierwszej czwórki

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
W Szczecinie Lech Poznań zremisował z Pogonią 1:1.
W Szczecinie Lech Poznań zremisował z Pogonią 1:1. Sebastian Wołosz
- Naszym celem jest awans do pierwszej czwórki, bo wtedy zagramy w fazie finałowej cztery razy u siebie - powiedział przed wtorkowym meczem z Portowcami (początek 20.30 przy Bułgarskiej - trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw. Pogoń Szczecin jest sąsiadem Kolejorza w tabeli. W Poznaniu jednak szczecinianie ostatnio nie mają dobrej passy. Od pięciu lat regularnie tu przegrywają.

Lechici w sobotę zremisowali z Zagłębiem Lubin 3:3, natomiast Pogoń zrehabilitowała się po porażce z Miedziowymi 0:3 i pokonała na własnym boisku 1:0 Cracovię.

- Pogoń w ostatnich dwóch meczach zagrała zupełnie inaczej. Na Zagłębie wyszła wysoko i została mocno skontrowana. Z Cracovią zagrali inaczej, byli bardziej cofnięci, grali z kontry, co dało im zwycięstwo. Pogoń przełamała się, ma ciekawy, solidny zespół, dlatego musimy być bardzo skoncentrowani - ocenił wtorkowego rywala trener Żuraw.

Zobacz też: Lech Poznań: Joao Amaral błysnął w Portugalii. Strzelił pięknego gola dla FC Pacos de Ferreira

Zdaniem poznańskiego szkoleniowca, goście w Poznaniu skoncentrują się na obronie swojej bramki. - Nie oczekuję ze strony Pogoni otwartej gry. Musimy się przyzwyczaić do tego, że to my prowadzimy grę i gramy atakiem pozycyjnym. Nasza gra jest ładna dla oka, ale nie jest tak skuteczne, jak byśmy chcieli. Cały czas czeka nas wiele pracy - stwierdził trener.

Dariusz Żuraw nie będzie mógł prowadzić Kolejorza w tym spotkaniu. Został w Lubinie ukarany przez arbitra dwoma żółtymi kartkami i musiał opuścić ławkę rezerwowych. Zostanie zapewne też ukarany przez Komisję Ligi.

- Mam wrażenie, że sędzia w Lubinie był nadgorliwy. Dostałem dwie żółte kartki za to, że się dwa razy odezwałem. Z mojej strony nie było żadnych złośliwości w stronę sędziego. Podczas meczu takich sytuacji jest zwykle kilkanaście. Cóż, zdarza się, nawet w przypadku tak spokojnych ludzi jak ja. Jeśli nie będę mógł poprowadzić Lecha, to zrobią to moi dwaj asystenci - powiedział Żuraw.

Zobacz kolejny odcinek magazynu "Wokół Bułgarskiej":

Zobacz też:

Joao Amaral w Lechu Poznań grał od lata 2018 roku do stycznia 2020. Piłkarz zapowiadał, że po półrocznym wypożyczeniu wróci do Wielkopolski. I wrócił, ale już z powrotem wyjechał na roczne wypożyczenie do Paços de Ferreira.To idealny moment, żeby przyjrzeć się najlepszym momentom Portugalczyka w Kolejorzu. Kilka ich było, a Amaral przede wszystkim potrafił jedną akcją zmienić losy meczu, co potwierdzają liczby. Sprawdźcie, jak wyglądała dotychczasowa przygoda 28-latka w niebiesko-białych barwach.

Lech Poznań: Jak Joao Amaral radził sobie w Kolejorzu. Przyp...

Po szalonym meczu Lech Poznań zremisował w Lubinie z Zagłębiem 3:3. Poznaniaków trzeba pochwalić za to, że choć przegrywali 1:3, do końca walczyli o choćby punkt. Zganić natomiast trzeba za katastrofalne błędy w defensywie. Pasywność Kolejorza w środkowej strefie była momentami zdumiewająca. Lubinianie to wykorzystali, ale dzięki efektownemu finiszowi Kolejorza i pasywności w drugiej odsłonie, mecz zakończył się podziałem punktów.Oto sześć wniosków po meczu Zagłębie Lubin - Lech Poznań 3:3. Czytaj dalej --->

Lech Poznań: Sześć wniosków po remisie 3:3 Kolejorza w Lubinie

Noty piłkarzy w skali od 1 do 10. Przejdź dalej --->

Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu z Zagłębiem Lubin (3:3)

Sprawdź też:

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski