Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań pokonał Wisłę Kraków 2:0 [RELACJA, ZDJĘCIA]

Maciej Lehmann
Lech Poznań pokonał Wisłę Kraków 2:0
Lech Poznań pokonał Wisłę Kraków 2:0 Maciej Urbanowski
Dwa gole Szymona Pawłowskiego zapewniły Kolejorzowi awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Skrzydłowy poznańskiej drużyny był zdecydowanie najlepszym aktorem tego przeciętnego widowiska. Lechici powinni wygrać znacznie wyżej, ale w pierwszej części za mało biegali bez piłki, a gdy już dochodzili do sytuacji strzeleckich to pokazowo je marnowali.

Wydawało się, że Lech bez problemu poradzi sobie z "Białą Gwiazdą". Za poznaniakami przemawiały statystyki, na dziewięć pojedynków w Pucharze Polski Kolejorz wychodził zwycięską ręką z aż siedmiu, a na dodatek Wisła przyjechała do Poznania w rezerwowym składzie.

Franciszek Smuda tak to tłumaczył:
- Chcę sprawdzić zawodników, którzy mają aspirację do gry w pierwszym składzie. Nie mam czego się bać. Niektórzy z tych piłkarzy zdobyli mistrzostwo Polski. Niech zobaczą w jakim są miejscu kariery.

Zobacz też:
Oceniamy lechitów po meczu

I schowana za podwójną gardą Wisła do przerwy utrzymywała bezbramkowy remis. Zawdzięcza to głównie świetnej dyspozycji bramkarza Gerarda Bieszczada, który przez dwa sezony był rezerwowym w...Lechu.

Początek okazał się pechowy dla gospodarzy, bowiem już w 15 minuty z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Zaur Sadajew. Rosjanin po wejściu wślizgiem jednego z obrońców Wisły nabawił się kontuzji stawu skokowego. Czy będzie w stanie zagrać w sobotę przeciwko Legii? Trener Skorża na konferencji prasowej powiedział, że Rosjanin będzie musiał pauzować przez trzy tygodnie. A Lech już przed tym meczem miał spore kłopoty z napastnikami, bo urazy leczyli Dawid Kownacki oraz Vojo Ubiparip.

Po zejściu Sadajewa, trener Skorża musiał nieco przemeblować ustawienie, ale wyszło to na dobre, bo po nudnym kwadransie doczekaliśmy się wreszcie okazji bramkowych. Ostrzeliwanie bramki Wisły rozpoczął Muhamed Keita, ale huknął tylko w poprzeczkę.

Chwilę później Norweg uderzał z sześciu metrów, mając przed sobą tylko bramkarza Wisły. Trafił w... Bieszczada.

Goście przed przerwą przeprowadzili tylko jedną groźną kontrę.

Sarki ograł już wychodzącego z bramki Gostomskiego, ale nie zdołał trafić do pustej bramki. Uprzedził go Wołąkiewicz.
W 22 min. po błyskawicznie rozegranym rzucie wolnym w dobrej sytuacji znalazł się Hamalainen. Strzelił jednak minimalnie obok słupka.

Najlepszą sytuację lechici mieli jednak w 38 min. Guerrier sfaulował w polu karnym Lovrencsicsa i arbiter natychmiast wskazał na "wapno". Niestety Darko Jevtić, który bezbłędnie wykorzystał jedenastkę w pojedynku z Zawiszą tym razem strzelił słabo, po ziemi i Bieszczad znowu był górą!

Lechitom udało się przebić wiślacki mur dopiero w 66 minucie. Po pierwszej, niepewnej tego wieczora interwencji dobrze dysponowanego Gerarda Bieszczada, piłka trafiła pod nogi Szymona Pawłowskiego, który nie zastanawiał się i uderzył po ziemi z pierwszej piłki. To był wreszcie mocny i soczysty strzał. Tym razem krakowscy obrońcy stojący na linii bramkowej nie zdołali zatrzymać piłki.

Na 2:0 Pawłowski podwyższył po indywidualnej akcji w 77 minucie. Pomocnik Kolejorza ograł dwóch wiślaków, wpadł w pole karne i pięknym, technicznym strzałem w długi róg pokonał Bieszczada. Wisła, która nie potrafiła oddać w Poznaniu ani jednego strzału (!) nie była już w stanie nic zrobić.

- Zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku, ale Lech nas zdominował i niestety skończyło się dwoma golami. Musimy więcej pracować - skomentował mecz Bieszczad.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski