Lech Poznań poległ w meczu z Pogonią Szczecin (0:4). Fatalny występ źle zestawionego Kolejorza. Oceniamy piłkarzy za występ przy Bułgarskiej
POMOCNICY
Filip Marchwiński 3
Ustawienie go na bocznej pomocy to tak jak popełnienie harakiri. Przecież każdy wie, że on nie dysponuje odpowiednią szybkością i dynamiką, by występować w roli skrzydłowego. Trener Dariusz Żuraw nie tylko jednak jemu zrobił krzywdę, wystawiając go na dziwnej pozycji. Poza efektowną przewrotką nie zrobił nic godnego uwagi.
Karlo Muhar 2
Trener Lecha ma chyba słabość do Chorwata, bo zamiast poprosić go o spakowanie walizek z uporem maniaka próbuje go za wszelką cenę odmrozić. Jak to się kończy, widzieliśmy przy drugiej bramce. Po stracie defensywnego pomocnika Pogoń poczuła krew i strzeliła drugiego gola. Jeśli trener znów postawi na tego zawodnika, to znaczy, że działa na szkodę klubu.
Pedro Tiba 3
Słabszy występ Portugalczyka, ale można go trochę usprawiedliwić, bo bez Daniego Ramireza miał za dużo obowiązków w środku pola. Efekt był taki, że pracowity jak mrówka piłkarz był mniej widoczny niż zwykle.
Jakub Moder 4
W końcówce pierwszej połowy strzelił mocno i w swoim stylu z linii pola karnego, ale Stipica nie dał się zaskoczyć, bo piłka zmierzała w środek bramki. Reprezentacyjny w otoczeniu z Muharem traci na wartości i szuka sobie miejsca na boisku.
Jakub Kamiński 4
Najjaśniejsza postać w drużynie Kolejorza. W pierwszej połowie był autorem najlepszego podania do Ishaka, a w drugiej sam był bliski pokonania chorwackiego golkipera. Widać, że powoli odzyskuje formę i wiosną znów może być największym szatanem Kolejorza.
Przejdź dalej ---->