Zobaczcie, o czym mowa.
Lech Poznań odcina się od jasnych deklaracji typu: "idziemy na majstra". Najważniejsi działacze Kolejorza nauczyli się być ostrożni w takich słowach, bo te zdania ciągnęły się za nimi latami. Kibice przypominają wypowiedź Piotra Rutkowskiego, który zastanawiał się, jak bardzo Lech odjedzie reszcie stawki po mistrzostwie w 2015 roku. 13 lipca minęło nawet równo 4 lata od publikacji tej wypowiedzi.
- Mnie się wydaje, że teraz to my odjechaliśmy Legii i powstaje pytanie, jak bardzo jej odjedziemy - mówił przekonany Piotr Rutkowski w wypowiedzi dla portalu Weszło. Dalej mogliśmy wyczytać się także w inne zdanie "W zależności od tego, jak u nich to zafunkcjonuje (mowa o Legii Warszawa przyp.red.), okaże się, w jakim tempie jesteśmy w stanie im odskoczyć".
Sprawdź też:
Widać gołym okiem, że retoryka w najważniejszych gabinetach przy Bułgarskiej się zmieniła. Karol Klimczak po nieudanym sezonie w programie "Stan Futbolu" przyznał, że nie ma sprecyzowanego celu na nową kampanię. I właśnie w tę narrację wbija się materiał filmowy przygotowany przez LechTV - dość pompowania balonika, grajmy w każdym meczu o zwycięstwo i zobaczymy jak będzie. Podobną retorykę narzuca Dariusz Żuraw, który nie mówi wprost, o co jego zespół będzie walczył w nowym sezonie.
Odwrotnie wypowiada się za to kapitan Kolejorza, Darko Jevtić.
- Mogę powiedzieć, jakie mamy cele na sezon? - pyta na scenie podczas prezentacji drużyny pomocnik trenera Żurawia. Trener skinął głową. - No to cele są dwa: mistrzostwo Polski i Puchar Polski - powiedział wprost zawodnik Kolejorza, co w pewien sposób zdziwiło, ale też ucieszyło przybyłych sympatyków.
Jevtić jako kapitan jedyny głośno powiedział, jakie cele stawiają sobie w szatni zawodnicy Kolejorza. Przedsezonowe sparingi pokazały sympatykom Lecha jak ma grać drużyna Dariusza Żurawia i jest to spory pozytyw, bo podczas poprzednich okresów przygotowawczych człowiek drapał się po głowie i kompletnie nie wiedział (albo się bał), czego się spodziewać w kolejnej kampanii. Trener Żuraw ma plan, ściągnął do niego wykonawców i przyszedł czas powiedzieć: sprawdzam!
Czy kibice to kupują? Na kilka dni przed startem sezonu wydaje się, że tak i czuć umiarkowany, ale optymizm. Niestety im dalej w las, to wyniki będą budować obraz drużyny, który dzisiaj jest dobry. Jeszcze kilka tygodni temu chyba nikt by się nie spodziewał, że kibice to kupią. Zupełnie inny odbiór był wtedy słów Karola Klimczaka w podobnym nurcie niż udostępnionego filmiku na krótko przed startem ligi.
Lech uspokoił kibiców racjonalnymi ruchami na rynku transferowym, tylko czy to wystarczy? Odpowiedni PR został zrobiony. Teraz czas pokazać na boisku, że Lech zmierza w dobrym kierunku. Niemniej brak postawionego celu jest sprawdzeniem kolejnej opcji. W końcu kolejna rewolucja już (chyba) musi się udać...
Zobacz też:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?