Pedro Tiba błyskawicznie podbił serca kibiców Lecha. Jego fantastyczny gol w debiucie w ekstraklasie dał Kolejorzowi nie tylko zwycięstwo w Płocku, ale też przywrócił wiarę w to, że transfery do klubu z Bułgarskiej nie muszą zaczynać się od wielotygodniowego leczenia w klinice Rehasport.
Także Amaral „przywitał” się z Kolejorzem golem. Po akcji Tiby doprowadził do remisu w Soligorsku. Tiba w letniej części sezonu zdobył dwa gole i zaliczył asystę, Amaral strzelił trzy bramki i trzy razy asystował.
- Bardzo ważne jest to, że mogę pracować z trenerem, który rozmawia po portugalsku. Pomogło mi to bardzo we wdrożeniu się do gry w Polsce. To nie jest jednak tak, że zaadaptowałem się od razu. Nie wiedziałem jak gra każdy z zawodników, jaki system gry preferuje trener. Bardzo pomogli mi koledzy z drużyny. Czym bardziej poznawałem grę Lecha, tym lepiej mi się grało - mówi Amaral.
- Bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język z drużyną, dzięki temu, że trener Djurdjević długo występował w Portugalii. Jeśli chodzi o samo boisko, to tutaj obowiązuje uniwersalny język, rozumiemy się doskonale. Poza tym, uczymy się polskiego, znamy już podstawowe i najważniejsze zwroty i wyrażenia, czasami pomagamy sobie angielskim - dodaje Tiba.
Amaral grał wcześniej w Vitorii Setubal, z której wykupiła go Benfica. Z kolei Tiba był zawodnikiem Bragi i Chaves.
- W Portugalii graliśmy kiedyś przeciwko sobie, ale nie mieliśmy okazji się poznać. Gdy już byłem w Lechu, a on negocjował z klubem, zadzwonił do mnie, pytał mnie o różne rzeczy - zdradza Tiba.
Portugalczycy zgodnie zaznaczają, że duża intensywności meczów w pierwszej części sezonu i fakt, że nie przeszli klasycznego okresu przygotowawczego, sprawiły, że w ostatnich meczach czuli lekkie zmęczenie i nie pokazali tego, na co ich stać. Ostatnio mieli więcej czasu na trening i regenerację, więc powinni być w optymalnej formie podczas spotkania z Legią za tydzień w Warszawie. Amaral z bardzo dobrej strony pokazał się podczas piątkowego sparingu z Odrą Opole (4:1). Strzelił pięknego gola uderzenie z dystansu, udowadniając, że nie tylko drybling i szybkość są jego atutami.
Wyniki innych meczów sparingowych:
Legia Warszawa - Termalica Nieciecza 0:0, Mamry Giżycko - Jagiellonia 0:8, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 2:2, Śląsk Wrocław - Miedź Legnica 0:3, Korona Kielce - Stal Mielec 1:4, Victoria 1918 Jaworzno - Wisła Kraków 1:5, Liswarta Lisów - Górnik Zabrze 1:13.
Zobacz też:
Czy Lech pomoże Warcie? Zobacz wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?