Kolejorz przy Bułgarskiej ostatnio jednak zawodzi. Legii i Śląskowi Wrocław nie potrafił strzelić gola. Czekamy więc na przełamanie, bo kolejna strata punktów poważnie oddali niebiesko-białych od czwartego miejsca, które jest dla nich celem w tym sezonie.
LECH POZNAŃ - PIAST GLIWICE: RELACJA NA ŻYWO
Dzisiejszy mecz będzie dla poznaniaków okazją do zrewanżowania się za dwie porażki z Piastem w rundzie zasadniczej. Zarówno przy Bułgarskiej, jak i w Gliwicach Kolejorz nie miał wiele do powiedzenia.
- Zawodnicy nie myślą w ten sposób. Koncentrują się przede wszystkim na tym, by zagrać dziś dobre spotkanie. Tamte mecze to już historia. Piast znajdował się wówczas w bardzo dobrej formie, był liderem i rewelacją rozgrywek, ze sporą przewagą nad pozostałymi drużynami. Choć przerwał wtedy naszą dobrą serię, wcale nie musieliśmy przegrać tamtego spotkania. Mieliśmy wiele dobrych sytuacji, ale nie udało się ich wykorzystać. Wiosną Piast stracił wiele punktów, tak jak zresztą Lech. Widać jednak, że teraz forma Piasta idzie w górę. Na początku rundy wiosennej nie wszystko u nich dobrze funkcjonowało. Teraz to się zmienia na lepsze - ocenił dzisiejszego rywala Jan Urban, trener Lecha.
Punkty potrzebne są obu zespołom. Piast pierwszy mecz rundy finałowej zremisował z Cracovią 1:1 (tracąc gola w ostatniej minucie) i jeśli marzy o tym, by gonić Legię, nie może sobie pozwolić na kolejne straty. Lech z kolei przegrał 0:1 w Warszawie i w perspektywie ma trudny wyjazd do Szczecina. Musi więc wygrać, by nie stracić kontaktu z zespołami walczącymi o miejsca dające przepustkę do Ligi Europy.
- Każda kolejka przyniesie przetasowanie tabeli. Trudno sobie wyobrazić, by jakaś drużyna w tej fazie osiągnęła większą przewagę i walka toczyć się będzie do ostatniej kolejki. Dlatego musimy punktować w każdym meczu, a przede wszystkim u siebie, bo każde zwycięstwo przy potknięciach największych rywali będzie niezwykle cenne. Piast wie, że jeśli przegra z nami, będzie musiał zacząć oglądać się za siebie. Nie jest to jednak nasz problem, my mamy swoje cele, a do ich realizacji potrzeba nam dziś wygranej - analizuje Jan Urban.
Trener Kolejorza jest przekonany, że jego podopieczni potwierdzą, że potrafią mobilizować się nie tylko na starcia z Legią, a porażka w Warszawie wywoła u nich sportową złość.
- Poprawa w grze to jedno, ale w takich prestiżowych meczach liczy się wynik, a ten był fatalny, więc w autobusie do Poznania atmosfera była raczej grobowa. Na pewno jednak nie składamy broni. Jeśli będziemy grali na swoim dobrym poziomie, to jeszcze uratujemy ten zwariowany sezon - powiedział Urban.
Wszystko wskazuje na to, że lechici zagrają przeciwko Piastowi w podobnym składzie jak w Warszawie. Być może sztab szkoleniowy zdecyduje się na jedną zmianę Darko Jevticia lub Macieja Gajosa zastąpi w wyjściowej jedenastce Szymon Pawłowski.
W każdym razie miejsca na pewno nie straci Aziz Tetteh, po którego koszmarnym błędzie Legia w piątek strzeliła jedynego gola. - Żal mi Aziza, bo rozegrał dobre spotkanie. Na pewno nie obwinię go za tę porażkę - przyznał trener poznańskiej drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
