Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań przegrał z trzecioligowcem z Niemiec

Jacek Pałuba
Po błędzie Arboledy Lech Poznań stracił pierwszego gola.
Po błędzie Arboledy Lech Poznań stracił pierwszego gola.
Takiego rezultatu z niemieckim trzecioligowcem, chyba niewielu się spodziewało. Piłkarze Lecha Poznań w swoim trzecim sparingu podczas zgrupowania w Bawarii, przegrali z VfR Aalen 0:2 (0:2). Lechici oba gole stracili w pierwszej fazie pojedynku.

Poznaniacy pierwszą bramkę stracili już w 3. minucie, kiedy nieporozumienie środkowych obrońców Manuela Arboledy i Ivana Djurdjevića wykorzystał napastnik gospodarzy Marco Haller. Podopieczni trenera Jose Mari Bakero co prawda potrafili długo utrzymywać się przy piłce, jednak nie stworzyli zbyt wielu sytuacji pod bramką rywali. A nawet kiedy dochodzili do pozycji strzeleckich, to robili to mało precyzyjnie. Z kolei gospodarze, którzy sezon ligowy rozpoczynają za tydzień, zupełnie nie przestraszyli się poznańskiego zespołu. W pierwszej połowie grali agresywnie i wiele razy zagrozili bramce młodego Smuga. W 21. minucie po raz drugi dał się we znaki obrońcom Lecha Marco Haller i było 2:0. Drużyna Kolejorza w pierwszych 45 minutach nie mogła sobie poradzić z ambitnym trzecioligowcem. A potwierdzają to tylko dwie żółte kartki, jakie obejrzeli w tej odsłonie Arboleda i Bartosz Ślusarski.

Czytaj także:
Lech Poznań: Zespół idzie w dobrym kierunku
Lech Poznań pokonał Rubin Kazań 2:1
Lech Poznań - Panathinaikos Ateny 0:1

Po przerwie trener Bakero zmienił prawie cała jedenastkę, bo na boisku pozostali tylko Djurdjević i Injać. Rzeczywiście gra Kolejorza była zdecydowanie lepsza, ale to zupełnie nie przełożyło się pod bramką gospodarzy. Poznaniacy opanowali sytuację na boisku, długo utrzymywali się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. W 55. minucie po dobrym podaniu Mateusza Możdżenia, Artiom Rudnev i Jacek Kiełb, zamiast posłać piłkę do siatki, wzajemnie sobie przeszkodzili. Potem po strzale głową Rudneva piłka poszybowała nad poprzeczką, a chwilę później po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Rudnev miał jeszcze kilka innych okazji, jednak tego wieczoru brakowało mu skuteczności. Swojej szansy na zdobycie bramki szukali także Rafał Murawski i Ivan Djurdjević, ale i ich strzały były mało precyzyjne. Mimo przewagi Kolejorza w drugiej połowie, zawodnicy trenera Bakero nie potrafili zmienić niekorzystnego rezultatu z pierwszej połowy i niestety przegrali 0:2.

Po pierwszym tygodniu zgrupowania w Niemczech lechici mają na swoim koncie dwie porażki (z Panathinaikosem 0:1 i Aalen 0:2) i jedno zwycięstwo (z Rubinem Kazań 2:1). Poznaniakom pozostały jeszcze do rozegrania dwa spotkania z tureckimi zespołami - 17 lipca z Manisaspor i 19 lipca z Sivasspor. 20 lipca ekipa Kolejorza wróci do Poznania. Pierwszy mecz w nowym sezonie ekstraklasy poznaniacy rozegrają 30 lipca w Bełchatowie z ŁKS Łódź.

Lech Poznań - VfR Aalen 0:2 (0:2)
bramki: Marco Haller 2 (3, 21).
Lecha: Smug (46. Frąckowiak) - Kędziora (46. Wojtkowiak), Arboleda (46. Wołąkiewicz), Djurdjević, Kamiński (46. Luis Henríquez) - Tonew (46. Kiełb), Injać, Golla (46. Możdżeń), Drygas (46.Murawski), Ślusarski (46. Wilk) - Ubiparip (46. Rudņev).
Aalen: Bernhardt - Schulz, Gorka, Kister, Moessmer - Grech (71. Sauter), Hofmann, Barg (77. Serejo), Ruiz (77. Calamita) - Lechleiter, Haller (83. Weiss).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski