Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań przegrał z Wisłą Kraków 0:1! Fatalne zakończenie roku przy Bułgarskiej. Były bramkarz Kolejorza, Mateusz Lis zastopował Lechitów

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Lech Poznań na zakończenie roku przegrał z Wisłą Kraków 0-1 po bramce Jakuba Błaszczykowskiego
Lech Poznań na zakończenie roku przegrał z Wisłą Kraków 0-1 po bramce Jakuba Błaszczykowskiego Grzegorz Dembinski
Nieskuteczny Kolejorz poniósł kolejną wstydliwą porażkę. Tym razem ograła go słaba Wisła Kraków, w której najjaśniejszym punktem był były bramkarz poznańskiego klubu Mateusz Lis. Gola na wagę trzech punktów strzelił Jakub Błaszczykowski, który po 41 dniach znów pojawił się na boisku. Pożegnanie Jakuba Modera z Lechem było więc bardzo smutne.

Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadomo było, że jest to ostatni mecz w Lechu Poznań Jakuba Modera. 21-letni pomocnik przenosi się w styczniu do Brighton, które zapłaciło za niego 11,5 mln euro. "Modziu" chciał pożegnać się z Kolejorzem zwycięstwem, a najlepiej jeszcze golem, a cały zespół Dariuisza Żurawia pragnął zrehabilitować się za blamaż w starciu z Pogonią.

- Musimy się pozbierać - powtarzano przy Bułgarskiej wielokrotnie, a zadanie nie wydawało się niemożliwe do zrealizowania, bo choć Wisła dobrze zaprezentowała się w spotkaniu z Legia, przed meczem z Lechem była bez zwycięstwa od sześciu pojedynków i zajmowała dopiero 14 miejsce w miejsce w tabeli.

Podsumowanie jesieni Lecha Poznań część 1:

W poznańskim zespole od początku widać było brak kontuzjowanego Mikaela Ishaka. Dobrze zapowiadającym się akcjom wyraźnie brakowało wykończenia. Moder w pierwszej połowie zasłużył na brawa za efektowny wślizg, kilka razy też groźnie dośrodkował z rzutu rożnego. Lecz jego koledzy nie potrafili wygrać pojedynków główkowych z rywalami.

Wszystko co najciekawsze, działo się jednak w ostatnich pięciu minutach pierwszej odsłony. Wtedy to klasą błysnął też bramkarz "Białej Gwiazdy" Mateusz Lis, który kilkakrotnie uratował gości przed utratą gola.

Najpierw jednak byliśmy świadkami odwołania przez arbitra rzutu karnego dla Lecha. Pedro Tiba i piłka trafił w łokieć Lukasa Klemenza, ale po konsultacji z VAR jedenastka została anulowana.

Podrażniony Kolejorz rzucił się do ataku. Dani Ramirez podał miękko górą w pole karne do Tymoteusza Puchacza, który odegrał do Jakuba Modera, lecz jego strzał z woleja instynktownie obronił Lis.

Bramkarz Wisły popisał się brawurową interwencją po rzucie rożnym. Najpierw odbił strzał Mohammada Awwada, a potem dobitkę głową Pedro Tiby.

Od początku drugiej odsłony inicjatywa należała do lechitów. Po akcji lewą stroną Tymoteusza Puchacza, Ramirez dostaje piłę w polu karnym, ale z woleja uderzył tuż obok lewego słupka. Kolejną okazję bramkową miał Puchacz. Uderzył jednak ze swojej słabszej prawej nogi i Lis złapał piłkę.

Goście zrewanżowali się niecelnym strzałem Yeboah, ale w kolejnej akcji znów znakomicie spisał się Lis. Awwad popisał się efektownym dryblingiem, założył "siatkę" Mehremiciowi, ale jego uderzenie w długi róg, świetnie nogą zatrzymał bramkarz gości. Wkrótce potem Izraelczyk szedł z boiska. Decyzja trenera Żurawia była co najmniej kontrowersyjna, bo Awwad radził sobie coraz lepiej. Szkoleniowiec Kolejorza wolał mieć jednak na boisku Marchwińskiego i Sobola.

Lech Poznań w ostatnim meczu rundy jesiennej przegrał po raz kolejny na własnym boisku (0:1). Zwycięską bramkę dla "Białej Gwiazdy" zdobył Jakub Błaszczykowski, ale jeszcze więcej wiślacy zawdzięczają wychowankowi Akademii Lecha, Mateuszowi Lisowi, który w kilku sytuacjach bronił jak w transie. Kolejorz zagrał lepiej niż z Pogonią, ale był nieskuteczny i popełnił jeden w błąd w defensywie.

Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu z Wisłą Kraków (0:1)....

Lechici mieli przewagę, ale w 67. minucie przeżyli zimny prysznic. Piłkę w banalny sposób stracił Kraweć, przejął ją Yeboah, który w polu karnym wypatrzył Jakuba Błaszczykowskiego. Kapitan Wisły rozegrał klepkę z Felicio Brown Forbesem i uderzył mocno w lewy dolny róg zaskakując Bednarka. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Kolejorz starał się zdobyć wyrównującego gola, ale na przeszkodzie znów stanął mu Lis, z którego w lipcu 2018 roku Kolejorz zrezygnował sprzedając za 125 tys. euro do "Białej Gwiazdy". Bramkarz wybronił jeszcze dwa groźne uderzenia Tiby, za co z pewnością zasłużył na miano gracza meczu.

Zima to okres, w którym ekstraklasowe kluby sięgają po swoich wychowanków. Nie inaczej będzie w Lechu Poznań, bo na treningi pierwszego zespołu zostało zaproszonych siedmiu zawodników z akademii. To Patryk Waliś, Krystian Palacz, Norbert Pacławski, Jakub Malec, Igor Ławrynowicz, Antoni Kozubal i Maksymilian Pingot. Dariusz Żurawia będzie im się uważnie przyglądał, a my sprawdziliśmy, kto według nas zasługuje na szansę w pierwszym zespole Kolejorza w 2021 roku.Zobacz nadzieje Lecha Poznań ---->

Lech Poznań postawi w 2021 na kolejną młodzież ze swojej aka...

Lech Poznań w ciągu ostatnich lat nie sprzedawał swoich piłkarzy za miliony euro. Teraz jednak wrócił do wcześniejszego trendu. W trwającym okienku transferowym Kolejorza opuścili Robert Gumny i Kamil Jóźwiak. Zapłacono za nich odpowiednio 3 i 4,4 mln euro plus bonusy. Sprawdziliśmy, na którym miejscu lokuje to wychowanków Lecha Poznań w rankingu najdroższych zawodników sprzedanych przez Kolejorza. Ceny piłkarzy zostały ustalone w oparciu o portal Transfermakrt.pl oraz nasze informacje.Zobacz ranking -->

Lech Poznań: 12 najwyższych transferów w historii Kolejorza....

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski