Lech Poznań - Radomiak Radom ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO i stream

Dodajmy, że piłkarzy Lecha żegnają gwizdy.

Koniec meczu. Lech zalicza kiepski start, Radomiak wraca po 36 latach i zdobywa pierwszy punkt.

Na spalonym Rondon. Tutaj już chyba nic się nie zmieni. A szkoda. Pierwsza połowa to dwie poprzeczki i dwa odwołane gole.

Sędzia doliczył cztery minuty.

Zgranie na Sobiecha, ale ostatnia obrońca Radomiaka wybija za bramkę.

Majchrowicz mija się z piłką, ale bez konsekwencji. Uderzał Sobiech. Drugi róg dla Lecha.

Pereiera drugi raz w tym meczu próbuje coś wymusić u sędziego.

Lech nie ma pomysłu. Cofnięcie Kamińskiego do obrony sprawiło, że stracił atuty z przodu.

Na spalonym złapany Ishak.

I jeszcze Karwot za Radeckiego.

Wchodzi Sokół za Angielskiego.

Tymczasem wchodzi Sykora za Skórasia.

Na trybunach nie tylko Rogne, ale i Muhar, Crnomarković czy Milić.

Zbliżamy się do końca meczu. Radomiak skupiony na bronieniu cennego punktu.

Tym razem Majchrowicz zalicza szczęśliwą interwencję.

Rondon za Kozaka. To debiutant.

Tiba na przebój. Minął jednego rywala, poprawił piłkę na nodze, ale kopnął niecelnie.

Jest też Sobiech za Douglasa. Lech zatem zmienia ustawienie.

Na boisku pojawia się Kwekweskiri.

Kolejna udana interwencja Majchrowicza. Strzelał z dystansu Tiba.

I jest pierwsza roszada w Lechu. Ramirez za Amarala.

Za chwilę wejdzie Ramirez.

Radomiak oddał pięć strzałów, ale żadnego celnego. Lech w światło bramki trafił pięć razy (na osiem prób).

Kartka dla Salamona za brzydki faul. Zbyt wysoko podniósł nogę.

Mecz z Bułgarskiej obserwuje 10177 widzów - w tym kilkuset z Radomia.

Na tę chwilę najlepsi na boisku Kamiński i Majchrowicz. Wcześniej dobrze grali też Ishak z Nascimento.

Douglas z wolnego zagrywa na Salamona, ale jest... spalony.

Lechowi zaczyna się spieszyć, a Radomiak przerywa jego akcje faulami. To wybija z rytmu.

Na widowni kontuzjowany Rogne. Niesamowicie "szklany" piłkarz...

Leży Skóraś, którego powalił Radecki.

Pereira padł na murawę po walce z Leandro.

Trener Banasik spokojny. Przypominamy, że w 1 lidze był rekordzistą jeśli chodzi o kartki, wysyłanie na trybuny, kary.

W odpowiedzi Amaral głową po wrzutce Skórasia - nad poprzeczką. Akcję przerywa gwizdek sędziego. Był faul Portugalczyka.

Radomiak groźnie po aucie. Piłka znalazła się w szesnastce, Angielski wygrał pozycję, ale kopnął mocno nad poprzeczką.

Druga połowa zaczęła się. Od środka Radomiak. Nie ma zmian.

Piłkarze na boisku, za chwilę wznowienie gry.

Koniec pierwszej połowy. Dwa gole Lecha nieuznane (słusznie), poprzeczka Ishaka, poprzeczka Radomiaka. Działo się!

POPRZECZKA! Uderzał ishak, podawał Kamiński. Ależ blisko tego gola dla Lecha.

Kamiński tylko musnął piłkę, którą zagrano mu za ostatniego obrońcę. Znów skutecznie Majchrowicz.

Sędzia doliczył cztery minuty. To przez VAR i przez kontuzje.

Douglas świetnie uprzedzony przez Kozaka w polu karnym. Wcześniej Radomiak sam atakował, ale zabrakło drugiego strzału po zgraniu głową.

Brawa dla Majchrowicza. Tym razem radzi sobie z uderzeniem Amarala.

Interwencja na notę młodego bramkarza Radomiaka! Wrzucił Pereiera, celnie głową uderzył Kamiński, ale zamiast gola jest róg.

Amaral chciał wkręcić piłkę bezpośredniego z rożnego. Nie udało się. Od bramki Majchrowicz.

Sousa uchwycony przez telewizję coś pisał. Okazuje się, że zatweetował o obozie Talent Pro:

Na widowni jeszcze jeden Portugalczyk - selekcjoner Paulo Sousa.

Wymuszona zmiana. Leandro za Machado

Machado jeszcze spróbował, ale nie da rady. Padł na murawę, pocieszają go rodacy.

Machado ma problem. Poczuł coś w nodze, jest opatrywany.

Robi się ciekawie! Majchrowicz kapitalnie broni strzał Kamińskiego, ale jakie podanie na wolne pole zaliczył Ishak!

DRUGA BRAMKA DLA LECHA NIEUZNANA! Tym razem Ishak na spalonym, choć piłka już w siatce.

POPRZECZKA! Radomiak bliski gola. Podał na wolne pole oczywiście Nascimento, a minimalnie chybił Machado.

Kulturą gry Radomiak nie odstaje od Lecha. Nascimento nieźle operuje piłką w środku.

Przedzierał się Skóraś. Wszystko było dobrze do momentu podania. Amaral nie dostał piłki, bo ostatni obrońca ją przejął

Kamiński walczy za trzech. Bardzo mu zależy na bramce.

Karlstroem wrzuca na głowę Ishaka, ale zabrakło centymetrów. Poza tym był spalony.

Machado z kartką za faul na Tibie, który wychodzil z kontrą.

Kamiński sporo bierze na siebie. Tym razem zbiegł do środka, ale oddał kiepski strzał.

Douglas z głębi pola poszukiwał Skórasia. Bliżej do piłki miał jednak Majchrowicz i to on ją przejął.

Na boisku sześciu Portugalczyków; po trzech w Lechu i Radomiaku.

Satka wybija za bramkę. Radomiak zagościł w okolicach pola karnego. Było groźnie.

PIŁKA W SIATCE, ALE GOL NIEUZNANY! Salamon po zagraniu na minimalnym spalonym.

Świetnie Kamiński. Przechwyt, podanie do Skórasia, ale ten zamiast strzelać szuka Ishaka. Tylko róg.

Radomiak bez nerwów. Próbuje wymieniać podania na połowie Lecha.

Amaral upadł na murawę po starciu z Cichockim.

"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Radomiak gra!" - skandują kibice z Radomia.

No to gramy! Od środka zaczęli gospodarze. W tym sezonie celują w tytuł mistrzowski.

W sektorze gości dość liczna grupa kibiców beniaminka. Lech dziś bez wsparcia "Kotła". Najwierniejsi protestują przeciw działaniom władz klubu.

Gospodarze na niebiesko-biało, goście na zielono. Na widowni choćby żona Ramireza wraz z kilkumiesięczną córeczką.

Piłkarze wychodzą na boisko. Lecha wyprowadza nowy kapitan - Ishak.

Poza kadrą Lecha m.in. Rogne, Milić czy Johannsson

Radomiaka dawno nie było w ekstraklasie, ale z samym Lechem mierzył się w lutym tego roku. W 1/8 finału Pucharu Polski po rzutach karnych awansował Lech. Mecz odbył się w Sosnowcu.

Kibice zajmują miejsca na widowni. Trwa rozgrzewka piłkarzy. W Poznaniu ciepło, ale nie upalnie.

Ławka rezerwowych Radomiaka: Szpaderski, Bodzioch, Świdzikowski, Bogusz, Karwot, Leandro, Rondon, Sokół, Grudziński.

Ławka rezerwowych Lecha: Bednarek, Czerwiński, Skrzypczak, Sykora, Ramirez, Marchwiński, Murawski, Kwekweskiri, Sobiech.

Lech rozpoczyna sezon rocznicowy, w którym świętuje 100-lecie istnienia. Radomiak po 36 latach powrócił na najwyższy szczebel. Jak wypadnie na inaugurację, na trudnym terenie?