Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań – Radosław Majewski o finale Pucharu Polski w 2017 roku przegranym z Arką Gdynia: „Ta sytuacja to był koszmar”

DD
- Minęło już trochę czasu, a ja czasami mam o tym sny. Albo sobie z tym poradzisz albo nie. […] Mi pomogło to, że miałem treningi mentalne i to dosyć długo po tej sytuacji - mówił na łamach Kanału Sportowego Radosław Majewski o przegranym finale Pucharu Polski w 2017 roku.
- Minęło już trochę czasu, a ja czasami mam o tym sny. Albo sobie z tym poradzisz albo nie. […] Mi pomogło to, że miałem treningi mentalne i to dosyć długo po tej sytuacji - mówił na łamach Kanału Sportowego Radosław Majewski o przegranym finale Pucharu Polski w 2017 roku. Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
W piątkowym „Hejt Parku w dobrym składzie” na Kanale Sportowym gościł były piłkarz m.in. Lecha Poznań Radosław Majewski. Skoro popularny „Maja” stanął w ogniu pytań kibiców, to nie mogło zabraknąć tematów Lecha Poznań, którego barwy 33-letni zawodnik reprezentował w latach 2016-2018. Piłkarz (zresztą nie tylko on) do dziś wspomina traumę związaną z przegranym finałem Pucharu Polski z Arką Gdynia w 2017 roku i szczerze opowiedział o tamtym „koszmarze”.

Wielu kibiców pamięta ten moment bardzo dobrze, a Radosław Majewski mówi, że siedzi mu w głowie do dziś. W 90. minucie wspomnianego finału Pucharu Polski na PGE Narodowym pomiędzy Lechem Poznań a Arką Gdynia było 0:0. Radosław Majewski otrzymał piłkę od Macieja Makuszewskiego na 10. metrze przed bramą Steinborsa i fatalnie się pomylił. Później była dogrywka, w której zespół z Trójmiasta okazał się lepszy i zabrał trofeum ze sobą.

- Cały czas o tym myślę. Pamiętam to jak dziś. Zerwałem się z własnego pola karnego. Biegłem sprintem do samej szesnastki naszego rywala. Antek Łukasiewicz próbował mnie zatrzymać łokciem, bo oni już nie mieli sił, a ja błagałem w myślach, żeby Maciej Makuszewski zagrał do mnie. Dostałem od niego i piłkę… zwariowałem. Przyjąłem ją, ale ona mi skoczyła i… uderzyłem obok. To była ostatnia akcja meczu i w dogrywkę wszedłem rozbity. Byłoby 1:0 i wygralibyśmy, jeszcze po mojej bramce. Mecz idealnie by się zakończył – wspominał ze smutkiem Radosław Majewski w rozmowie z Tomaszem Smokowskim w Kanale Sportowym.

Zobacz też: Lech Poznań: Znamy dokładne terminy meczów Kolejorza po restarcie rozgrywek. Starcie Lech - Legia w sobotę, 30 maja, o godz. 20

- Załamałem się po tym. Do dzisiaj to we mnie siedzi i tego nie cofniesz. Minęły 3 lata, a to jest sytuacja, z której zapamiętają mnie kibice czy działacze. Być może później przez to byłem brany pod uwagę jako ten, który nie może nic wygrać z klubem i być może dlatego odszedłem z Lecha. To jest jedna z najgorszych sytuacji dla mnie w piłce, która mogła się wydarzyć. Byłem bardzo blisko od zostania bohaterem… - dodawał Radosław Majewski.

Dla Lecha Poznań był to trzeci przegrany finał Pucharu Polski z rzędu, co dodatkowo miało wpływ na odbiór tej sytuacji i tamtego konkretnego meczu o trofeum.

- Minęło już trochę czasu, a ja czasami mam o tym sny. Albo sobie z tym poradzisz albo nie. […] Mi pomogło to, że miałem treningi mentalne i to dosyć długo po tej sytuacji. […] Jak zacząłem trening mentalny, to powoli zaczynałem sobie radzić z głową.

Czytaj też: Lech Poznań – Dariusz Żuraw: Ogramy Legię przy Bułgarskiej i będzie jeszcze ciekawie

W programie „Hejt Park w dobrym składzie” zawodnik mówił jeszcze m.in. o Nenadzie Bjelicy, który prowadził wówczas go w Lechu Poznań. Wątek o przegranym Pucharze Polski zaczyna się od 41. minuty.

ZOBACZ TEŻ:

Lech Poznań wrócił do treningów i przygotowuje się do wznowienia PKO Ekstraklasy i Totolotek Pucharu Polski, które nastąpi 27 maja od wyjazdowego meczu ze Stalą Mielec. Kolejorz obecnie, podobnie jak inne zespoły, musi trenować z zachowaniem odpowiednich obostrzeń. Od 4 do 9 maja 2020 roku na boisku w tym samym czasie  może przebywać nie więcej niż 14 osób z wyłączeniem obsługi (13 zawodników + trener). Z kolei od 10 do 24 maja liczba zawodników w tym samym momencie na obiekcie będzie zwiększona do 25 osób. Z pierwszych zdjęć można zauważyć, że dużą zmianę podczas zawieszania rozgrywek przeszedł Karlo Muhar. Zobaczcie sami --->

Lech Poznań na czwartkowym treningu. Zobacz zdjęcia z kolejn...

17 kwietnia Lech Poznań wystartował z akcją #wGóręSerca i zwrócił się do kibiców o wsparcie. Po ponad tygodniu akcji Kolejorz dzięki pomocy 2431 osób zebrał blisko 250 tys. zł (10 proc. podanej sumy to kwota płynąca z zakupu koszulki meczowej #98Lecha). We wsparciu Lecha Poznań udział wzieli znani sportowcy i byli piłkarze Kolejorza. Sprawdź, kto finansowo i medialnie pomógł Kolejorzowi w tej trudnej sytuacji! #wGóręSercaSprawdź, kto razem z nami wziął udział w akcji #wGóręSerca ---->Czytaj też: Lech Poznań pożycza pieniądze od kibiców. Odda z wysokim procentem! Startuje akcja #wGóręSerca

Lech Poznań: Sportowcy i piłkarze wsparli Kolejorza w akcji ...

Runda wiosenna zakończonego już sezonu przyniosła kilka zmian wśród najlepszych drużyn w naszym regionie. Aż cztery zespoły z Wielkopolski rozstały się z III ligą. Nasz ranking przedstawia kolejność klubów przed rozpoczęciem rozgrywek w sezonie 2021/22, w oparciu o wyniki zanotowane wiosną.Szczegóły na kolejnych slajdach --->

12 najlepszych klubów piłkarskich w Wielkopolsce. Zobacz naj...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski