Lech Poznań remisuje z Legią Warszawa. Kolejorz pokazał nowe oblicze w nowym ustawieniu - zobacz nasze oceny piłkarzy Lecha
BRAMKARZ I OBROŃCY
MICKEY VAN DER HART 6
Holender nie miał zbyt wiele pracy w pierwszej połowie, bo blok defensywny Lecha spisywał się bez zarzutu. Niektórzy myśleli, że stołeczny lider to jakieś perpetuum mobile, ale szybko przy Bułgarskiej okazało się, że to mocno przereklamowany dominator.
LUBOMIR SATKA `6
Słowak nie grał w pierwszej drużynie Lecha prawie od czterech miesięcy, a przecież był filarem słowackiej defensywy w walce o Euro. Nie płakał więc na pewno po rozstaniu Kolejorza z Dariuszem Żurawiem. Wyszedł na Legię bez kompleksów i zneutralizował jej lewą stronę, na czele z groźnym Luquinhasem. Na początku drugiej połowy skórę uratował mu van der Hart.
BARTOSZ SALAMON 5
On też nie przejął się chyba zmianą sterów przy Bułgarskiej, bo w przerwie meczu mówił, że drużyna już od tygodnia z przyjemnością testowała nowe ustawienie i grę trójką obrońców. Stoper Lecha pokazał, że dla tak doświadczonego zawodnika nie jest to zadanie wyjątkowo trudne. Dodatkowo we Włoszech często grał w takim ustawieniu.
ANTONIO MILIĆ 5
Serb za często faulował i nie nadążał za Bartoszem Kapustką. Poza tym irytował kolegów i kibiców długimi podaniami, z pominięciem linii środkowej. Po każdej takiej próbie piłkę przejmowali bowiem rywale. Widać, że potrafi grać w piłkę, ale potrzebuje więcej meczów.
Zobacz oceny pozostałych piłkarzy ---->