Dla obu zespołów był to bardzo ważny mecz. Kolejorz, chcąc oddalić się od strefy spadkowej, potrzebował zwycięstwa. Sytuacja Stali była jeszcze gorsza. Goście wystartowali fatalnie, dopiero po zmianie trenera zaczęli punktować i do Wronek przyjechali, by kontynuować dobrą pasę.
Pierwsza połowa była wyrównana, ale nie stała na dobrym poziomie. Choć rezerwy zostały wzmocnione kilkoma piłkarzami z pierwszej drużyny Lecha Poznań, dużej różnicy w jakości gry nie było widać. Gospodarze mieli bowiem sporo problemów ze sforsowaniem bloku obronnego Stali, która grała z trzema środkowymi obrońcami oraz wahadłowymi.
Brakowało przede wszystkim sytuacji bramkowych. W 11 min. próbował przedzierać się Tomczyk. Minął dwóch rywali, ale jego strzał został zablokowany.
Do sporej kontrowersji doszło w 32 minucie. Arbiter uznał, że faul Tomasza Dejewskiego popełniony został w polu karnym, choć wydawało się, że lechita popełnił przewinienie przed linią. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Robert Dadok i strzelił tak, że gol... nie powinien być uznany. Gracz Stali bowiem poślizgnął się i dwukrotnie dotknął piłkę. Lechici protestowali, ale arbiter bramkę zaliczył.
Zobacz też: Lech Poznań - Wisła Kraków 4:0! Demolka na Bułgarskiej. Świetny mecz Kamila Jóźwiaka [ZDJĘCIA]
Druga połowa w wykonaniu podopiecznym Rafała Ulatowskiego była znacznie lepsza, choć na jej początku z powodu kontuzji, rezerwy straciły Filipa Marchwińskiego.
W 61 minucie Letniowski dośrodkował z rzutu wolnego. Piłka trafiła do Wojtkowiaka, który zagrał na jedenasty metr, a w dużym zamieszaniu najlepiej zachował się Tomasz Dejewski - strzałem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania.
Chwilę później rezerwy już prowadziły. Wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej Oleksandr Jatsenko wykończył dobrą kontrę gospodarzy i podanie Karbownika.
Niestety, lechici nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku. W 78 minucie pogubili się we własnym polu karnym i Dadok efektowną przewrotką doprowadził do stanu 2:2.
Rezerwy Lecha Poznań po 12 kolejkach II ligi zajmują 13. miejsce w ligowej tabeli, mając tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.
Zobacz też:
Lech II Poznań – Stal Stalowa Wola 2:2 (0:1)
Bramki: Tomasz Dejewski (61.), Oleksandr Jatsenko (62.) - Robert Dadok (33.) (78.)
Lech II Poznań: Miłosz Mleczko - Arkadiusz Kaczmarek, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Dejewski, Karol Smajdor - Tomasz Cywka, Juliusz Letniowski, Filip Szymczak (76. Eryk Kryg) - Kacper Janiak (46. Paweł Tupaj), Paweł Tomczyk (61. Oleksandr Jatsenko), Filip Marchwiński (53. Jakub Karbownik)
Stal: Kalinowski – Waszkiewicz, Jarosz, Kiercz, Sobotka – Jopek, Mroziński – Ciepiela (71.Wójcik), Pietras (71.Stelmach), Dadok (90.Śpiewak) – Zjawiński (64.Fidziukiewicz).
- Żółte kartki: Cywka, Wojtkowiak, Janiak – Jopek, Fidziukiewicz
- Widzów: ok. 100
- Sędziował : Konrad Aluszyk (Toruń)
Zobacz też:
Zobacz też: Rozmowa Darko Jevticiem po meczu Lech - Wisła 4:0
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?