Słaby występ przeciwko Zagłębiu Lubin to nie jedyny problem Adama Nawałki. Z zespołem Lecha nie trenuje dwóch podstawowych zawodników Robert Gumny oraz Kamil Jóźwiak. Ten pierwszy nadal zmaga się z urazem stopy, którego nabawił się jeszcze podczas zgrupowania w Turcji. „Guma” wciąż walczy z czasem, więc jego występ w piątek stoi pod znakiem zapytania.
Co ciekawe, Kolejorz już zaczął szukać jego następcy. Jak informuje dziennik Jutarnij, Andrzej Juskowiak pracujący w skautingu poznańskiego klubu podczas weekendu obserwował Frana Tudora z Hajduka Split. To 23-letni obrońca, wyceniany na 1 mln euro. Grał trzy razy w występującej bez graczy zagranicznych reprezentacji Chorwacji. W swoim klubie rywalizuje o miejsce w składzie z Josipem Juranović i nie zawsze trener na niego stawia, więc być może będzie latem szukał nowego klubu. jego zaletami są szybkość i mobilność. Dobrze radzi sobie na połowie rywali, ma dobrze ułożoną prawą nogę. Z pewnością jest to ciekawy zawodnik, warty monitorowania.
Oprócz Gumnego w Gliwicach może zabraknąć też Kamila Joźwiaka. Skrzydłowy zmaga się z bólem mięśni skośnych brzucha. Nie wiadomo, jak długo będzie się kurował. Problemy zdrowotne ma też Mihai Radut, ale Rumun od dłuższego czasu jest rezerwowym, więc jego absencja nie byłaby tak odczuwalna jak młodzieżowych reprezentantów Polski.
W piątkowym pojedynku na pewno nie zagra natomiast wypożyczony z Lecha do Piasta Paweł Tomczyk. W umowie był bowiem zapis, że napastnik nie może wystąpić przeciwko swojej byłej drużynie, dlatego będzie mógł zadebiutować w nowych barwach dopiero w kolejnym meczu z Arką Gdynia.
POLECAMY:
Wokół Bułgarskiej - najnowszy odcinek:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
