O możliwym powrocie do Arjomsa Rudnevsa do Kolejorza pisaliśmy kilka dni temu.
Faktycznie, Rudnevs był w poniedziałek w Poznaniu, ale przyjazd nie był jednak związany z powrotem do Lecha. Król strzelców polskiej ekstraklasy w sezonie 2011/12 często odwiedza stolicę Wielkopolski, ma bowiem tutaj wielu przyjaciół.
Tym razem dodatkowo obejrzał także trening Wielkopolskiej Akademii Piłkarskiej. Podczas spotkania z młodymi zawodnikami stwierdził, że na razie w Kolejorzu nie zagra. O minimalnych szansach sprowadzenia napastnika już w przerwie zimowej mówił także kilka dni trener zespołu, Maciej Skorża. Owszem, poznaniacy chcieliby mieć Rudnevsa znów u siebie, ale..
- Jeżeli nawet szuka klubu, to na razie nie w Polsce - mówi wiceprezes Kolejorza Piotr Rutkowski, który dodaje, że temat wróci za dwa, trzy lata.
Pewne jest, że Łotysz chciałby zimą zmienić klub. W Hamburger SV w tym sezonie zagrał w 1. Bundeslidze tylko sześć razy, w każdym przypadku wchodził z ławki rezerwowych. Zależy mu na pójściu do zespołu, w którym mógłby regularnie grać.
Nieoficjalnie wiadomo, że działacze HSV zgadzają się na wypożyczenie i jest skłonne nadal pokrywać 60 proc. wynagrodzenia. I to jest minimalna szansa dla włodarzy Lecha, ale tylko pod jednym warunkiem, braku innych propozycji, a wiadomo, że o Rudnevsa pytają Anglicy i Włosi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?