Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Rumak ma już z kogo wybierać! Zobacz trening piłkarzy Kolejorza [ZDJĘCIA]

LEM
Trening Lecha Poznań
Trening Lecha Poznań Waldemar Wylegalski
Przy Bułgarskiej zamykają szpital. Na środowym treningu było aż 24 piłkarzy. Tylko Jasmin Burić, Tomasz Kędziora oraz Vojo Ubiparip nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotni mecz w Bielsku- Białej z Podbeskidziem (początek godz. 20.30)

- Szpitala już tu nie ma, ale teraz prowadzę klinikę rehabilitacyjną - z uśmiechem opowiadał trener Mariusz Rumak. - Jest nas coraz więcej na treningu, ale niektórych piłkarzy nogi jeszcze nie słuchają. Potrzebują trochę czasu, by dojść do pełni formy - dodał szkoleniowiec.

Z pełnymi obciążeniami ćwiczyli Daylon Claasen oraz Kebba Ceesay. Truchta już Dawid Kownacki. 16-letni napastnik miał problemy z mięśniami, ale to już historia. Zabrakło natomiast Łukasza Trałki i Huberta Wołąkiewicza. - To na szczęście nie są żadne kontuzje - tłumaczył trener Rumak. - Łukasz i Hubert grali w tym sezonie dużo. Oni grali w tym sezonie naprawdę dużo i uznałem, że teraz powinni popracować na siłowni. Gotowy do powrotu na boisko jest Dimitrije Injac, który miał blisko roczną przerwę w grze na skutek zerwanie więzadeł krzyżowych.

- Już od miesiąca ćwiczę z zespołem i nic mi nie dolega. Co prawda nie przeszedłem okresu przygotowawczego i brakuje mi jeszcze treningów, ale z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Trener to widział i dlatego znalazłem się w kadrze na mecz z Widzewem - mówi Serb. Injać przyznał, że w tej chwili drużyna cały czas pracuje nad poprawą stylu i skuteczności. - Na treningach nam to w miarę wychodzi, jednak kiedy przychodzi pora meczu to już jest z tym różnie. Najważniejsze jest jednak to, że wygrywamy i gonimy czołówkę tabeli. Liczę, że wygramy też w Bielsku - Białej choć rywale też potrzebują punktów i na pewno zawieszą nam wysoko poprzeczkę - mówi Dima.

Kolejnym piłkarzem, który może znaleźć się w kadrze na mecz z Podbeskidziem jest Dariusz Formella. Młody skrzydłowy odcierpiał już karę nałożoną na niego przez szkoleniowca za złamanie klubowego regulaminu po meczu z Pogonią. Formella ostatnio zapewnił zwycięstwo drużynie rezerw, strzelając ładnego gola. Tym samym spełnił jeden z warunków trenera Rumaka, który publicznie obiecał, że będzie sięgał po zawodników, którzy będą wyróżniać się w meczach drugiej drużyny.

- Widzę jak pracuje na treningach. Każdy dzień zbliża go do debiutu w ekstraklasie - nie kryje Mariusz Rumak.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski