Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań sięga po swoją młodzież

Hubert Maćkowiak
Do Mateusza Możdżenia być może dołączy kilku innych młodych piłkarzy.
Do Mateusza Możdżenia być może dołączy kilku innych młodych piłkarzy.
We wtorek piłkarze przeszli kolejną turę badań. W środę zaczynają się zajęcia z piłkami. W kadrze jest aż 28 zawodników, w tym kilku nowych.

Od samego rana zawodnicy ustawili się w kolejce do pokoju medycznego na Stadionie Miejskim, gdzie pobrano od każdego z graczy krew. Takie badania są potrzebne do określenia zdolności transportowania tlenu w organizmie. Oprócz wizyty u lekarza, zresztą nie dla każdego miłej, piłkarze po raz pierwszy po urlopach udali się na boisko, gdzie przez blisko półtorej godziny biegali.

Czytaj także:
Lech Poznań rozpoczyna treningi ze Stilicem w składzie [FILM]
Lech Poznań stawia na młodzież? To mit!

O godzinie osiemnastej lechici ponownie wzięli się do pracy. Tym razem jednak przebywali na siłowni. Zarówno w treningu porannym, jak i popołudniowym uczestniczyło aż 28 zawodników, w tym kilku nowych zawodników z Młodej Ekstraklasy. Do Mateusza Możdżenia, Kamila Drygasa, Marcina Kamińskiego i Wojciecha Golli, którzy wcześniej zyskali uznanie trenera Bakero, dołączyli następni. To bramkarze: Przemysław Frąckowiak oraz Dawid Smug, obrońcy: Tomasz Kędziora, Radosław Jasiński i Jarosław Ratajczak, a także pomocnicy: Jakub Kapsa i Tomasz Kowalczuk.

Takiego zaciągu młodych sportowców w Lechu nie było dawno. Ci zawodnicy mogą być pewni, że wezmą udział w pierwszej części okresu przygotowawczego, bo zostali włączeni do kadry zespołu seniorów. Teraz muszą odwdzięczyć się trenerom zaangażowaniem na treningach.

Tymczasem w środę Lech będzie trenował z piłkami.

- Nie możemy się doczekać. Co prawda zaczęliśmy już przygotowania, ale każdy jednak czeka na ćwiczenia z futbolówkami. Mieliśmy trzy tygodnie odpoczynku, więc można było się stęsknić - mówi z uśmiechem Jakub Wilk. Możliwe, że zajęcia odbędą się na głównej płycie stadionu w Poznaniu, a nie we Wronkach. Wiadomo przecież, że do zawodów motocyklowych na Stadionie Miejskim nic się nie będzie działo.

Na razie treningi jeszcze nie są ciężkie, piłkarze nie mają na co narzekać. Ale to dopiero "wstęp" do tego, co czeka lechitów. Na obozie w Niemczech nie będzie już truchtania wokół boiska, ale ciężka praca.

- Jeżeli chodzi o naszą formę, to najbliższe tygodnie będą decydujące. Musimy sumiennie przepracować ten miesiąc, bo to teraz ukształtujemy formę na całą rundę. Nie może nam zabraknąć mocy. Będziemy tak przygotowani, że każdy wytrzyma bez problemu 90 minut - dodaje Wilk.

Nie wszyscy piłkarze Lecha już się dobrze znają. Aleksandar Tonew stara się jak najlepiej wkomponować do drużyny. Może liczyć na opiekę swojego menadżera, który dba o to, żeby Bułgar po treningu nie zgubił się w nowym mieście. Także zawodnicy z Bałkanów, niemal tradycyjnie, pomagają w aklimatyzacji nowego gracza.

- Na razie istnieje jeszcze bariera językowa, ale widzę, że Aleksandar chce szybko stać się częścią drużyny. Szczególnie pomagają mu w tym chłopacy z Półwyspu Bałkańskiego. Na pewno lepiej poznamy się na zgrupowaniu w Niemczech, bo tam będziemy spędzać razem więcej czasu - tłumaczy popularny "Wilczek".

Kadra Lecha na pierwszą część okresu przygotowawczego:

Bramkarze: Krzysztof Kotorowski, Jasmin Burić, Grzegorz Kasprzik, Przemysław Frąckowiak, Dawid Smug

Obrońcy: Ivan Djurdjević, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz, Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Kamiński, Tomasz Kędziora, Jarosław Ratajczak, Radosław Jasiński, Marcin Kikut, Luis Henriquez, Seweryn Gancarczyk

Pomocnicy: Rafał Murawski, Semir Stilić, Jakub Wilk, Dimitrije Injac, Kamil Drygas, Jacek Kiełb, Aleksandar Tonev, Mateusz Możdżeń, Wojciech Golla, Tomasz Kowalczuk, Jakub Kapsa, Sergei Krivets

Napastnicy: Tomasz Mikołajczak, Bartosz Ślusarski, Vojo Ubiparip, Artjoms Rudnevs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski