Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań sprzeda swoje gwiazdy? Wiele zależy od starcia z Villarreal

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Mikael Ishak przez 2,5 roku strzelił dla Lecha Poznań 51 goli, nic dziwnego, że może teraz przebierać  w ofertach
Mikael Ishak przez 2,5 roku strzelił dla Lecha Poznań 51 goli, nic dziwnego, że może teraz przebierać w ofertach Adam Jastrzebowski
Przed najważniejszym dla Lecha Poznań meczem w Lidze Konferencji, pojawiły się w różnych mediach doniesienia o możliwych transferach kluczowych piłkarzy mistrzowskiej drużyny. Chodzi o Mikaela Ishaka oraz Joao Amarala.

Jak donosi portal Fotbolldirekt.se, którą potwierdza specjalizujący się w skandynawskim futbolu Piotr Piotrowicz rekordową ofertę dla kapitana Kolejorza, szykuje najbogatszy szwedzki klub Malmoe FF.

Rekordowa oferta dla Mikaela Ishaka

- Malmoe rozbiliby bank. Z miejsca Ishak stałby się najlepiej zarabiającym piłkarzem wszech czasów w Szwecji. Piłkarz przychodzi po latach spędzonych za granicą, więc furtka podatkowa pozwoliłaby na potężny bonus za podpis. Oferta może zrównać oferty klubów zagranicznych, a nawet je przebić - pisze na Twitterze Piotrowski.

Michał Skóraś po meczu Lecha Poznań z Rakowem Częstochowa:

od 16 lat

Ishak podczas pobytu w Szwecji na zgrupowaniu reprezentacji, stwierdził, że nie szykuje się do powrotu do ojczyzny i ma lepsze oferty z innych krajów. Chodzi o kluby z Arabii Saudyjskiej czy Włoch.

Niedawno prezes Piotr Rutkowski przyznał, że te oferty są wyższe 6-7 razy od tej, którą jest w stanie zaproponować mu Lech i choć pewnie lekko się zagalopował, kapitan Kolejorza ma na pewno spory wybór, tym bardziej, że już w czerwcu wygasa jego kontrakt i nowy pracodawca nie będzie mu musiał płacić odstępnego. Lech oczywiście może go próbować sprzedać już zimą, jeśli odpadnie z rozgrywek europejskich, lecz to raczej mało prawdopodobna opcja.

Joao Amaral ma ofertę z arabskiego klubu

Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku Joao Amarala. Portugalczyk jest cieniem piłkarza z poprzedniego sezonu i nie zanosi się na to, by nagle jego forma wystrzeliła.- Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, w najbliższym czasie do Lecha ma wpłynąć oferta z arabskiego klubu” - czytamy w artykule Piotra Koźmińskiego.

Umowa 31-latka z Kolejorzem obowiązuje do końca przyszłego sezonu, jednak nie wiadomo, czy piłkarz tak długo pozostanie w Poznaniu, jeśli Lech będzie mógł na nim dobrze zarobić. W jego przypadku wynik meczu z Villarreal może być decydujący. Można sobie bowiem wyobrazić Kolejorza, grającego tylko w lidze, bez Portugalczyka. On w przeciwieństwie do Ishaka, ma bowiem konkurentów. Jeśli jednak Lech awansuje do fazy pucharowej pewnie zatrzyma Amarala.

Lech Poznań przegrywa po emocjonującym meczu z Rakowem Częstochowa 1:2

Kolejna przegrana Lech Poznań z Rakowem Częstochowa. Szalona...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski