Lech Poznań sprzedał pomocnika. Będzie znów grał w Widzewie Łódź

Juliusz Letniowski trafił do Lecha Poznań zimą 2019 roku z Bytovii Bytów, gdzie był wyróżniającym się zawodnikiem. Było to jeszcze za kadencji Adama Nawałki, ale piłkarz od razu po przyjściu do Kolejorza nabawił się kontuzji kolana, która uniemożliwiła mu wejście do pierwszego zespołu.

Debiut w Lechu i zarazem w ekstraklasie zaliczył dopiero rok później w meczu z Rakowem Częstochowa - 8 lutego 2020 roku. Łącznie w pierwszym zespole Kolejorza 24-letni pomocnik rozegrał tylko sześć spotkań i zaliczył jedną asystę.

Piłkarz więcej meczów rozegrał w barwach rezerw Kolejorza, którym zdecydowanie pomógł w utrzymaniu w II lidze w zeszłym sezonie. Wówczas Letniowski wystąpił w 15 meczach, w których strzelił 5 goli i zaliczył 3 asysty. Kolejne rozgrywki - 2020/21 - 23-letni pomocnik spędził w Arce Gdynia, ale ostatecznie jego klubowi nie udało się awansować. Letniowski był tam wyróżniającą postacią, bo w 29 meczach strzelił 12 goli i zaliczył 5 asyst.

Rok temu Letniowski odszedł z Lecha, bo nie widział go w swoim zespole Maciej Skorża. Konkurencja na środku pomocy w Kolejorzu była zbyt mocna. Piłkarzem zainteresował się Widzew, do którego trafił na zasadzie wypożyczenia. Beniaminek ekstraklasy posiadał opcję wykupu pomocnika, z której początkowo nie skorzystał.

Oba kluby zasiadły raz jeszcze do rozmów i ostatecznie lechita przenosi się do Widzewa już na stałe.

W minionych rozgrywkach pierwszoligowych wystąpił w łódzkiej drużynie w 17 meczach, w których strzelił trzy gole oraz dorzucił trzy asysty.

W 2019 roku Lech Poznań zapłacił za Letniowskiego 300 tys. złotych. Pomocnik podpisał wtedy 3,5 letni kontrakt.