Trudno powiedzieć dlaczego akurat w grudniu, Lech Poznań potrafi zaskakiwać swoich kibiców dobrymi wynikami. Największe sukcesy pucharowe odnosił właśnie, gdy warunki wręcz utrudniały grę. To w grudniu 2008 roku Lech po wygranej 1:0 w Rotterdamie z Feyenoordem awansował do 1/16 finału Pucharu UEFA. W 2010 roku po meczu w arktycznych temperaturach zremisował z Juventusem 1:1 i wdarł się do 1/16 finału Ligi Europy.
W sezonie mistrzowskim 2014/2015 Kolejorz prowadzony przez Macieja Skorżę wygrał ostatnie trzy jesienne mecze, a rok później Jan Urban z wygrał trzy spotkania z rzędu, potykając się dopiero na ostatniej przeszkodzie w Gliwicach.
Dwa lata temu Lech Poznań pod wodzą Nenada Bjelicy też grał w grudniu na miarę oczekiwań. Wygrał dwa mecze, dwa zremisował i zakończył jesienną część rozgrywek na drugim miejscu. Także poprzednik Dariusza Żurawia Adam Nawałka, notował dobre wyniki. Były selekcjoner w debiucie 2 grudnia przegrali z Cracovią w Krakowie 0:1, ale później zanotował serię trzech kolejnych wygranych ze Śląskiem Wrocław 2:0, Zagłębiem Sosnowiec 6:0 oraz Wisłą Kraków 1:0. To pozwoliło poznaniakom zakończyć rok na trzecim miejscu w tabeli.
Kolejorza dzieli teraz od „pudła” sześć punktów, ale jeśli nadal będzie punktował tak jak ostatnio, przerwę zimową spędzi w dużo lepszych nastrojach. Tym bardziej, że zrealizował swój cel także w Totolotek Pucharze Polski, awansując do 1/4 finału.
- Te ostatnie wyniki spowodowane są tym, że ostatnio poprawiliśmy znacząco naszą grę w defensywie. Po meczu z Legią stało się jasne, że musimy poprawić grę w obronie i bardzo ciężko pracowaliśmy nad tym na treningach. Widać teraz większe zaangażowanie wszystkich w grę obroną, lepsza jest też nasza organizacja. Tracimy mniej bramek, w ostatnich czterech meczach zachowaliśmy czyste konto - tłumaczy trener Dariusz Żuraw.
Czytaj też: Lech Poznań: Timur Żamaletdinow zimą opuści Kolejorza
Lechowi dopisuje też szczęście. Gdyby nie fantastyczna postawa Mickeya van der Harta w Boguchwale, ten bilans nie wyglądałby tak dobrze. - Mnie bardzo ucieszyła postawa Mickeya. To kolejny piłkarz, który musiał zmierzyć się z dużą krytyką i sobie poradził, zamykając usta tym co go skreślali - dodał Żuraw.
Awansować w Pucharze Polski, nie udało się ŁKS, który w środę przegrał z pierwszoligowym GKS Tychy 0:2.
- Jestem rozczarowany postawą niektórych moich zawodników. Spodziewałem się zupełnie innej gry - podsumował środowy występ ŁKS trener Kazimierz Moskal. „Dziennik Łódzki” skomentował mecz słowami: nad postawą ełkaesiaków w Tychach należałoby spuścić zasłonę milczenia. GKS zasłużył na awans do ćwierćfinału, bo akurat jemu chciało się odrobinę bardziej niż faworytowi, który - jak to się niekiedy mawia - przeszedł obok meczu - napisali łódzcy dziennikarze.
Trzeba jednak dodać, że Kazimierz Moskal wystawił w Tychach rezerwowy skład. Ważniejszy jest dla niego mecz w Poznaniu, bo w sytuacji łodzian, każdy punkt jest na wagę złota.
- Na pewno trzeba zwrócić uwagę na ofensywne atuty ŁKS. Najgroźniejszy jest Ramirez, bez wątpienia największa gwiazda tego zespołu. Pierwszy mecz graliśmy z nimi, gdy byli na fali po awansie, teraz to trochę inny zespół, bo zderzył już się z ligową rzeczywistością i lepszymi zespołami, co oczywiście miało wpływ na wyniki oraz sposób gry. Analizowaliśmy już ich mecz w Gdańsku. Prowadzili tam 1:0, mogli nawet 3:0, ale po przypadkowo straconej bramce się posypali. Musimy być więc uważni - twierdzi Żuraw.
Zobacz też:
Oglądaj magazyn "Piąta trybuna"
Sprawdź też:
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- 20 najczęściej używanych słów przez poznaniaków. Znasz je?
- 20 najlepszych dentystów w Poznaniu - zobacz ranking
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]
- Jarmark bożonarodzeniowy na placu Wolności już działa!
- Najpiękniejsze fanki Lecha Poznań [TOP 50]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?