Szymon Drewniak za kadencji trenera Mariusza Rumaka nie mógł liczyć na częste występy w barwach poznańskiego Lecha. Pomimo że były już szkoleniowiec Kolejorza chwalił młodego zawodnika za ogromne umiejętności techniczne, to jednak nie widział go w swojej drużynie.
Zobacz także: Trener Maciej Skorża chce pracować, tylko... nie ma z kim
W związku z tym podczas przerwy zimowej poprzedniego sezon w klubie z Bułgarskiej zdecydowano, że Drewniak pójdzie na roczne wypożyczenie do Górnika Zabrze. Jednak poznaniacy zastrzegli sobie, że w razie konieczności 21-letni pomocnik wróci po pół roku do Lecha. I tak też się stało.
- Pobyt w Górniku to długa historia. Zabrzanie chcieli żeby wypożyczenie było dłuższe, bo nie chcieli ogrywać obcego zawodnika. Ja to rozumiem i nie mam do nikogo pretensji. Nie wiem czy tam bym teraz grał. Po kontuzji wrócił Mariusz Przybylski i też byłaby rywalizacja - mówi Szymon Drewniak.
Drewniak po powrocie do stolicy Wielkopolski nie dostał ani jednej szansy gry od tymczasowego trenera Kolejorza - Krzysztofa Chrobaka. Piłkarz nie ukrywa, że jest rozczarowany tą sytuacją.
- Czuję, że zostałem odstawiony na boczny tor i jest we mnie sportowa złość. Dla mnie niezrozumiałe było, że nie dostałem szansy, gdy w Chorzowie kontuzji doznał Darko Jevtić - żali się wychowanek poznańskiego klubu.
Obecnie z kontuzjami zmagają się Karol Linetty oraz Łukasz Trałka. Pewne jest, że nie zdąża wrócić do pełni sił przed następnym spotkaniem z Jagiellonią Białystok. W związku z tym szansę na występ Drewniaka w tym meczu mocno urosły.
- Łukaszowi życzę, aby jak najszybciej wrócił do zdrowia. Za kadencji Krzysztofa Chrobaka Łukasza również nie było, a mimo to trener nie widział dla mnie miejsca w składzie. Teraz jest nowy trener, nowe nadzieje i z optymizmem patrzę w przyszłość. Na treningach będę dawał z siebie sto procent - stwierdza 21-piłkarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?