Rosjanin zastał wypożyczony do Kolejorza zimą 2019 roku, a optował za tym transferem sam Adam Nawałka. Były szkoleniowiec Lecha jednak nie stawiał na zawodnika CSKA Moskwa i ten dostał swoją prawdziwą szansę dopiero od trenera Żurawia. Piłkarz w zeszłym sezonie zagrał w siedmiu spotkaniach, strzelając jednego gola. Zagrał także w dwóch meczach rezerw, gdzie strzelił jedną bramkę.
Sprawdź też:
Zawodnik występując w barwach Kolejorza, nie przekonywał, ale Lech zdecydował się negocjować ponowne wypożyczenie zawodnika, nie chcąc popełnić błędów z przeszłości, kiedy oddawał zawodników niesprawdzonych u siebie, a ci potem "odpalali" w innych ligach jak, chociażby Elvir Koljić.
Żamaletdinow jesienią grał jeszcze mniej niż wiosną. W w tym sezonie rozegrał ledwie 20 minut w Ekstraklasie, a ostatnie 17 sierpnia.
– Najprawdopodobniej Timur będzie musiał poszukać nowego zespołu w tym oknie transferowym. Żamaletdinow musi grać, a nie siedzieć na ławce, nawet w tak silnym klubie jak Lech. Być może pozostanie w polskim klubie, ale postaramy się znaleźć miejsce, gdzie będzie mógł grać – mówił niedawno agent zawodnika Aleksander Maniakow w rozmowie ze Sport24.ru.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?