Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
POMOCNICY...
fot. Grzegorz Dembiński

Lech Poznań tylko remisuje z Pogonią Szczecin. Kilku lechitów mocno zawiodło w meczu 32. kolejce PKO Ekstraklasy. Oceniamy piłkarzy

POMOCNICY

KARLO MUHAR 4 (grał do 56. minuty)
Tym razem Karlo próbował grać trochę inaczej – wyżej wychodzić do rywali, podobnie jak Kuba Moder. Grał agresywnie, ale przepisowo.. Niemniej gra w środku pola bez „Modzia” nie kleiła się tak, jak w poprzednich meczach. Karlo miał problemy z właściwym ustawieniem. Gra Chorwata dalej nie przekonuje i porównywanie Modera z Muharem nie ma już najmniejszego sensu.

PEDRO TIBA 5
W meczu z Pogonią słabo wyglądała cała współpraca linii pomocy. Tiba był aktywny, ale nie pomógł kolegom w stwarzaniu okazji podbramkowych, choć posłał kilka fajnych prostopadłych podań.

DANI RAMIREZ 5 (grał do 86. minuty)
Hiszpan nie mógł sobie znaleźć miejsca na boisku. Dublował pozycje z kolegami. Często zamieniał się pozycjami z Filipem Marchwińskim, ale robiła się wtedy luka na skrzydle. Brakowało mu dokładności przy dośrodkowaniach i słabo wyglądała jego współpraca z Gumnym. W drugiej połowie przeszedł do środka pola i wyglądało to dużo lepiej. Niemniej był to jeden ze słabszych meczów Daniego w Lechu. Postawienie go na skrzydle zawiodło.


FILIP MARCHWIŃSKI 4
Po poznańskim „diamencie” kibice spodziewali się więcej. Nie można odmówić mu walki, ale liczyliśmy na jakiś błysk „Marchewy”. Tego zabrakło, a gra Kolejorza w środku pola nie wyglądała tak, jak ostatnio. Filip miał ostatnio zwyżkę formy, ale w środę tego nie zaprezentował. Dodatkowo zbyt często popełniał zbędne faule. W drugiej połowie był praktycznie niewidoczny.

KAMIL JÓŹWIAK 4 (grał do 59. minuty)
Bardzo mało zagrożenia płynęło ze strony poznańskiego skrzydłowego. Kamil jest ostatnio w gorszej dyspozycji i po pandemii w czterech meczach ligowych ani razu nie asystował ani nie zdobył gola. W środę także nie wyglądało to tak, jak wymarzyłby sobie sam zawodnik i był to jeden z najgorszych jego występów od dawna. W przerwie Kamil narzekał na drobny uraz i trener Dariusz Żuraw ściągnął go jeszcze przed 60.minutą.


Przejdź do następnego zdjęcia i zobacz jak oceniliśmy zawodników ----->

Zobacz również

Małoletni zniszczyli podjazd dla niepełnosprawnych. Ale tego się nie spodziewali!

Małoletni zniszczyli podjazd dla niepełnosprawnych. Ale tego się nie spodziewali!

Żeglarze płyną pod Marsylią po olimpijskie paszporty

Żeglarze płyną pod Marsylią po olimpijskie paszporty

Polecamy

Internauta alarmuje: Mężczyzna dotykał kobiety. Mówił, że jest masażystą

Internauta alarmuje: Mężczyzna dotykał kobiety. Mówił, że jest masażystą

Potrzebujesz tłumacza ze zdjęć? Ruszamy z pomocą

Potrzebujesz tłumacza ze zdjęć? Ruszamy z pomocą

Kolejne zwycięstwo polskiej tenisistki w Rouen! Jest już w półfinale!

Kolejne zwycięstwo polskiej tenisistki w Rouen! Jest już w półfinale!