Reprezentanci Polski i Bośni już wyleczyli urazy mięśni, które wykluczyły ich z trzech ostatnich wygranych meczów Lecha. Ale czy tylko powodem ich absencji były kontuzje? Trener Mariusz Rumak po przegranym meczu z Jagiellonią zapowiadał, że kto go jeszcze raz zawiedzie, nie będzie miał miejsca w Lechu. Mówił tez, że z piłkarzy, którym kończą się kontrakty, będzie korzystać w drugiej kolejności, bo jego zadaniem jest już budowa drużyny na kolejny sezon.
Tak się złożyło, że właśnie Wojtkowiak i Stilić ogłosili, iż latem odchodzą, a na dodatek w przegranych meczach zawiedli. A Lech bez nich przełamał złą passę i pokazał, że umie wygrywać.
Czy Mariusz Rumak znany ze swoich odważnych decyzji przywróci swoje dwie gwiazdy do składu?
Na pewno większe szanse ma Wojtkowiak. Kontuzjowany jest bowiem Arboleda. Mogą go co prawda zastąpić Wołąkiewicz lub Djurdjević, ale trener w tak ważnym meczu może chcieć posiadać na ławce rezerwowych, piłkarza, który będzie chciał się zrehabilitować za słabe występy.
Czytaj także:
Lech Poznań: Grzegorz Wojtkowiak jedną nogą w Monachium
Semir Stilić: Czułem się niedowartościowany [FILM]
Nas cieszy, że w Lechu znowu jest rywalizacja o miejsca w wyjściowej jedenastce. Kto zawodzi ląduje na trybunach i próbowani są inni. Kolejorz naprawdę wraca na właściwe tory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?