Lech Poznań wraca do gry! Mateusz Morawiecki zapowiedział plan powrotu do "normalności" w sporcie

Nieoficjalnie mówiło się o tym od kilku dni, ale sobotnia konferencja prasowa to potwierdziła. Zatem 29 maja rozpocznie się 27. kolejka PKO Ekstraklasy, w której Lech Poznań zmierzy się przy Bułgarskiej z Legią Warszawa (oczywiście przy pustych trybunach). Dwa dni wcześniej obie drużyny rozegrają mecze w ramach ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski. Zakończenie sezonu PKO Ekstraklasy zaplanowane jest na 18-19 lipca. Ten termin umożliwia występ polskich drużyn w eliminacjach europejskich pucharów.

Czytaj też: Lech Poznań zaczął izolację sportową. Jak Kolejorz przygotowuje się do wznowienia rozgrywek?

Obecnie piłkarze i wyznaczeni ludzie z klubu do obsługi meczu (maksymalnie 50 osób) przebywają w 14-dniowej izolacji sportowej. - Po tym etapie piłkarze będą mogli wznowić treningi w małych grupach, a następnie w większych. W zależności od sytuacji epidemiologicznej będą mogły rozpocząć się rozgrywki - mówił na sobotniej konferencji Mateusz Morawiecki.

Etapy wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy wg zatwierdzonego przez rząd planu:
03-04.05 - testy zawodników i członków sztabów
04.05 - treningi w grupach kilkuosobowych
10.05 - treningi drużynowe
27-28.05 - testy zawodników i członków sztabów oraz sędziów
29.05-31.05 - 27. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy, wznawiająca rozgrywki
18.07-19.07 - zakończenie sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy; termin umożliwia udział polskich drużyn w eliminacjach do europejskich pucharów

Z kolei minister sportu wypowiedziała się także na temat powrotu niższych lig piłkarskich.

- Te kwestie rozstrzyga PZPN. Na razie było zapotrzebowanie, żeby od czegoś zacząć. Będziemy obserwować, co się będzie działo. Bierzemy pod uwagę, że będziemy mogli się wycofać z niektórych ruchów. Będziemy analizować na bieżąco sytuację w sporcie - komentowała Danuta Dmowska-Andrzejuk.

Zobacz też: Warta Poznań i Lech II Poznań wracają do gry. Departament Rozgrywek Krajowych PZPN podał konkretne daty

Plan dotyczy także ekstraligi żużlowej, których start rozgrywek jest planowany na przełom maja i czerwca. Ekstraliga zostanie wydłużona, a żużlowcy od 8 maja będą przebywać w izolacji sportowej. Start rozgrywek motorowych planowanych jest na 12 czerwca.

- Bardzo się cieszę, że wraca sport. Mam nadzieję, że pozwoli to na powrót do normalności, a nasi sportowcy będą mogli dostarczyć emocji, których nam brakuje. Z kolei kibice przed telewizorem będą mogli cieszyć się z sukcesów. Mam nadzieję, że sportowcy wyjdą zwycięsko z tej rywalizacji. Jestem w stałym kontakcie z COS-ami i centrum medycyny sportowej. Prezesi związków sportowych sugerują różne rozwiązania. Dziękuje wszystkim, którzy sie starają - mówiła Danuta Dmowska-Andrzejuk.

Zobacz też: Lech Poznań kontra Cracovia, Wisła Płock i Korona Kielce. Filip Marchwiński startuje w CANAL+ Ekstraklasa Cup w grze "FIFA 20"

Oprócz powrotu profesjonalnego sportu 4 maja zostaną otwarte orliki, boiska i korty tenisowe, na których będzie mogło przebywać do 6 osób. Oznacza to także powrót szkółek piłkarskich, ale na nowych zasadach (liczba osób na boisku piłkarskim).

Minister sportu wypowiedziała się także na temat sportów halowych.

- Dyscypliny halowe są w następnych etapach odblokowywania sportu. Wszystko zależy od pierwszego etapu. Jestem w stałym kontakcie z prezesami sportów halowych, które chcą wrócić do normalności. Będziemy podawać te informacje także po konsultacjach ze środowiskiem - mówiła minister sportu.

Zobacz też: Lech Poznań: Krzysztof Gajtkowski - człowiek anegdota. Wspominamy czasy i historie "Gajtka" przy Bułgarskiej

Zostaną także otwarte COS-y (centralne ośrodki sportu). Najpierw dotyczyć to będzie Wałcza i Spały. Następny będzie Szczyrk. Jest to ważna informacja np. dla skoczków narciarskich, dla których obiekty wchodzą w skład COS-ów.

Czytaj też: Lech Poznań: Piotr "Gatuno" Kurek - trener personalny piłkarzy Kolejorza prowadzi darmowe treningi online

Na konferencji była mowa także o siłowniach czy basenach, czyli sporcie amatorskim.

- Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej, co spowodują kolejne etapy i jak się będziemy zachowywać. Bardzo dużo zależy od naszej dyscypliny społecznej i dystansu społecznego. Wtedy będziemy mówić o kolejnych terminach - zakończyła minister sportu.

Zobacz też: