Lech Poznań wykonał zadanie i pokonał Odrę Opole 3:1. Oceniamy piłkarzy Dariusza Żurawia
BRAMKARZ I OBROŃCY
FILIP BEDNAREK 6
Debiutant był w Opolu przez większość czasu bezrobotny, ale nie zachował czystego konta. Miał dużo szczęścia w pierwszej połowie, kiedy piłka uderzana z rzutu wolnego trafiła w słupek. Rywale oddali dwa celne strzały na jego bramkę, ale w doliczonym czasie gry zdołali go pokonać.
ROBERT GUMNY 6 (grał do 60. minuty)
Prawy obrońca był bardzo aktywny od początku spotkania. Regularnie brał udział w akcjach ofensywnych, a swoją stronę zabezpieczał bez większych błędów. Po przerwie kilka razy był spóźniony, przez co rywale mieli trochę więcej czasu na rozegranie piłki.
LUBOMIR SATKA 8
Szef obrony Lecha nie dość, że rządzi w defensywie, to jeszcze umiejętnie dwa razy odnalazł się w polu karnym rywali i za pierwszym razem ładnym strzałem z woleja otworzył wynik meczu w Opolu, a potem umiejętnie dobił piłkę do pustej bramki.
DJORDJE CRNOMARKOVIĆ 6
Nie panikował przy rozgrywaniu piłki i był pewny w swoich poczynaniach. Para Satka - Crno zagrała kolejny dobrym mecz i obaj coraz lepiej się rozumieją. Jednak trzeba zwrócić uwagę, że przy stracie gola Djordje nie kontrolował przeciwnika, który zdobył bramkę.
TYMOTEUSZ PUCHACZ 7
Lewa obrona to docelowa pozycja dla Tymka. Już w pierwszych minutach popisał się świetną wrzutką, którą Ishak prawie zamienił na bramkę. Miał dużo miejsca i pozwalał sobie na więcej niekonwencjonalnych zagrań w ofensywie. Narzucił sobie spore tempo i w drugiej połowie był już słabszy. W doliczonym czasie gry nie zdążył wrócić i przykryć rywala, co poskutkowało golem dla gospodarzy.
Zobacz, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha w tym meczu ---->